Loki
Jako fana budowania, mnie nie powaliło. Czekałam na szklana podłogę, - fajna, okrągłe okna - tez się czaiłam i się nie zawiodłam. Warto zwrócić uwagę na okna z węższymi listwami , ze prawie nie widać łączeń. Obraki to obraza , płaskie małe plakaty, prócz 3 wyjątków. Kanapa - skrzyżowanie lat 80 z premium za zwierzaki - itd...
Absolem
Muszę przyznać, że miasto przyszłości ma świetny klimat. Podoba mi się zarówno dniem i nocą. Cały czas coś się dzieje, jeżdżą nowoczesne samochody, tam simowie latają na grawideskach, gdzieś plumboty rozrabiają, tu to i tamto. Na prawdę jest co robić w mieście, odwiedzanie swoich potomków, nauka nowych umiejętności, nowe zadania, nowe kursy i aktywności w króliczych norach, jakieś tajemnicze ruiny na pustkowiu ;p Ogółem bardzo klimatyczny dodatek. Obiektów mam wrażenie, że jest dosyć mało, ale są na prawdę ciekawe - tuby do poruszania się między piętrami, stacja budowy plumbotów, grawideski, drzwi niczym ze statku kosmicznego, otwierające się na boki, komory regeneracyjne, ekrany komputerów i telewizorów w postaci tylko płaskich wyświetlanych obrazów niczym z filmu sci-fi. Bardzo na plus, dodatek na pewno w czołówce najlepszych.
Guuki
Dla mnie gra bez zdobywania odznak nie ma sensu :/ Nie lubię grać tak bez celu, a to co miałem zobaczyć w Oasis Landing już zobaczyłem i zaczyna się powoli robić tam nudno..
Mimo to wrażenia mam całkiem pozytywne. Samo miasteczko jest skromne i małe, ale ten przyszłościowy klimat to nadrabia. Obiekty rewelacyjne, trafione w mój gust. Kocham te trawniki, szklaną podłogę, podświetlane listwy oraz holograficzne ściany. Co ciekawe, akcesoria Nowoczesny apartament idealnie pasują do tego dodatku, są jego uzupełnieniem. Elementy Stwórz Sima też ciekawe, ale mało.
W samej rozgrywce urzekła mnie postać Podróżnika w Czasie, Plumboty, te małe skrzaty i opcja poznania swoich potomków. Możliwość wpłynięcia na przyszłość i wywołanie utopii lub dystopii też jest bardzo fajnym urozmaiceniem.
Ogólnie dodatek na plus. Twórcy się postarali na pożegnanie z serią :)
Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
Pograłam trochę w przyszłości i na tym skończyła się moja przygoda z SwP Popieram Darkusa, zabawa na godzinę -góra dwie.
Nie mogę jednak powiedzieć, że dodatek jest niedopracowany. Z tymi potomkami no naprawdę świetna sprawa, zaskoczyło mnie, że oni faktycznie są podobni do naszych simów. Nowe miasto świetnie oddaje klimat nowoczesności, jednak ja go nie lubię, więc nie gram tam. Jeśli chodzi o plumboty to są to fajne postacie, aczkolwiek nie gram nimi - tak samo jak i simbotami, nie lubię robotów.
Nie mogę jednak powiedzieć, że dodatek jest niedopracowany. Z tymi potomkami no naprawdę świetna sprawa, zaskoczyło mnie, że oni faktycznie są podobni do naszych simów. Nowe miasto świetnie oddaje klimat nowoczesności, jednak ja go nie lubię, więc nie gram tam. Jeśli chodzi o plumboty to są to fajne postacie, aczkolwiek nie gram nimi - tak samo jak i simbotami, nie lubię robotów.
Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
rzal ;-; wysłałem 'simuw-syrenuw' w przyszłość i co? Żadne z potomków nią nie było!
Poza tym gdyby nie plumboty to chyba w ogóle nie miałbym co robić w tej okolicy xD
Poza tym gdyby nie plumboty to chyba w ogóle nie miałbym co robić w tej okolicy xD
Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
Najlepszy dodatek z całej serii!
- Kapitan Indra
- Główni Administratorzy
- Scenarzysta
- Konserwator
- Posty: 3283
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17
Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
Jestem pozytywnie zaskoczona. Z tymi potomkami to naprawdę jest super i niezwykle konsekwentnie. Moja Helga jest wampirem i ma syna kosmitę. Wybrała się w przyszłość, namierzyła w Oasis Landing dwie rodziny swoich potomków i wiecie co? Wśród nich jest kosmitka, czyli potomkini syna Helgi, a jeden z panów to wampir. W ogóle zgadza się genetyka i z grubsza rysy twarzy.
Sporo nowych obiektów jest, przejrzałam tryby budowy i kupowania i mamy do łazienki dwie umywalki, jeden sedes, jedną łazienkę wszystko w jednym, dwa prysznice, jedną wannę i jedno jacuzzi. W dziale kuchnia są: zgniatarka do śmieci, zmywarka, kuchenka, jeden nowoczesny syntezator kuchenny, robot kuchenny, syntezator drinków, kuchenka mikrofalowa, lodówka, ekspres do kawy i nieorganiczna stacja ładująca. W dziale powierzchni są: jeden blat, jedna wysepka do kuchni, dwa stoły do jadalni, jedna etażerka, dwa stoliki do kawy i jedno biurko. Co do wystaw, to jest jedna półka, jeden ekspozytor plumbotów i siedem postumentów. Jest także jeden stół piknikowy.
Jeśli chodzi o sypialnię, to mamy dwa łóżka, dwa łózka piętrowe i jedną kapsułę sypialną. Do siadania: dwa krzesła, jeden fotel, jedna kanapa, jedna leżanka, jedna ławka, jeden stołek barowy i jedna sofa modułowa. Z elektorniki mamy jeden telewizor, jeden komputer holograficzny, wieżę, grę stołową i jeden automat. Do siłowni jest bieżnia, aparat do ćwiczeń i piłkarzyki, do pracowni holoszachy, holosztaluga, warsztat do produkcji Plumbotów, stół bilardowy i teleskop. Z instrumentów muzycznych jest znany z reklam rymotron laserowy (koniecznie muszę go zakupić dla Tobiany ) i gitara. Rozrywkę na dworze zapewni holodysk, grill i plecak rakietowy. Z lamp mamy dwie stołowe, trzy podłogowe, jeden kinkiet i jeden żyrandol. Co do ozdób - jest aż piętnaście roślin doniczkowych, wiszących, holograficznych itd., siedem obrazów i plakatów, dwa lustra, dziesięć dywanów - w tym pięć to trawa znana z reklam. Dalej osiem rzeźb, aż trzydzieści trzy ozdoby różne. Sześc regałów na książki, dwie komody, jedna szafa. Do pokoju dziecięcego jest jedno krzesełko, jeden kojec, jedno pudło na zabawki, jeden mobil podsufitowy.. Aby dzieci nie nudziły się na dworze, są dwa różne sprężynowe jeździki, jedna zjeżdżalnia i jedna huśtawka Z pojazdów mamy aż trzynaście samochodów, dwa grawiskutery, czyli odpowiedniki rowerów, jedną grawideskę i portal do podróży w czasie - tak, można go normalnie kupić Dla zwierząt nie ma nic, ale było zapowiadane, że zwierzaków w przyszłości nie będzie. Są tylko holoskrzaty, dostępne, gdy się posiada holodysk.
W trybie budowania nie namierzyłam żadnych nowych ścian ni podłóg, ale mamy jedne drzwi do garażu, dwoje drzwi domowych, dziewięć okien, jedną kolumnę, cztery ogrodzenia ale żadnych bram do nich, dwa kominki, dwa nowe wzory schodów, jedną windę, dwie barierki do schodów, a do ogrodu trzy krzewy, cztery drzewa i pięć różnych pokryć terenu. Żadnych kwiatków, niestety, ale cóż...
Stacje tego "metra", czyli kolejki ZEFIR ze zwiastunów są cztery. Poza tym okolica jest ładnie urządzona. Na razie jestem w fazie zwiedzania, ale to, co zobaczyłam, podoba mnie się.
Trochę kiepsko z obiektami do kolekcjonowania, bo przybyły tylko dwa gatunki ryb (ryba trójoka i ślimak tęczowy), dwa rodzaje owadów ( mrówka miodowa i stonoga) oraz nanity, czyli te mini-robociki znane z dziennika producenta, potrzebne do produkcji Plumbota - tych mamy aż dwadzieścia rodzajów.
Są trzy nagrody za punkty szczęścia - pilot do manipulowania wydarzeniami, pozbycie się skutków choroby po podróży w czasie i ulepszony telefon
I fajnie jest, że nie ma ograniczenia czasowego, Sim może siedzieć w przyszłości, póki graczowi się nie znudzi.
Plumbotami jeszcze się nie bawiłam, ale planuję dodać rodzince jednego
Sporo nowych obiektów jest, przejrzałam tryby budowy i kupowania i mamy do łazienki dwie umywalki, jeden sedes, jedną łazienkę wszystko w jednym, dwa prysznice, jedną wannę i jedno jacuzzi. W dziale kuchnia są: zgniatarka do śmieci, zmywarka, kuchenka, jeden nowoczesny syntezator kuchenny, robot kuchenny, syntezator drinków, kuchenka mikrofalowa, lodówka, ekspres do kawy i nieorganiczna stacja ładująca. W dziale powierzchni są: jeden blat, jedna wysepka do kuchni, dwa stoły do jadalni, jedna etażerka, dwa stoliki do kawy i jedno biurko. Co do wystaw, to jest jedna półka, jeden ekspozytor plumbotów i siedem postumentów. Jest także jeden stół piknikowy.
Jeśli chodzi o sypialnię, to mamy dwa łóżka, dwa łózka piętrowe i jedną kapsułę sypialną. Do siadania: dwa krzesła, jeden fotel, jedna kanapa, jedna leżanka, jedna ławka, jeden stołek barowy i jedna sofa modułowa. Z elektorniki mamy jeden telewizor, jeden komputer holograficzny, wieżę, grę stołową i jeden automat. Do siłowni jest bieżnia, aparat do ćwiczeń i piłkarzyki, do pracowni holoszachy, holosztaluga, warsztat do produkcji Plumbotów, stół bilardowy i teleskop. Z instrumentów muzycznych jest znany z reklam rymotron laserowy (koniecznie muszę go zakupić dla Tobiany ) i gitara. Rozrywkę na dworze zapewni holodysk, grill i plecak rakietowy. Z lamp mamy dwie stołowe, trzy podłogowe, jeden kinkiet i jeden żyrandol. Co do ozdób - jest aż piętnaście roślin doniczkowych, wiszących, holograficznych itd., siedem obrazów i plakatów, dwa lustra, dziesięć dywanów - w tym pięć to trawa znana z reklam. Dalej osiem rzeźb, aż trzydzieści trzy ozdoby różne. Sześc regałów na książki, dwie komody, jedna szafa. Do pokoju dziecięcego jest jedno krzesełko, jeden kojec, jedno pudło na zabawki, jeden mobil podsufitowy.. Aby dzieci nie nudziły się na dworze, są dwa różne sprężynowe jeździki, jedna zjeżdżalnia i jedna huśtawka Z pojazdów mamy aż trzynaście samochodów, dwa grawiskutery, czyli odpowiedniki rowerów, jedną grawideskę i portal do podróży w czasie - tak, można go normalnie kupić Dla zwierząt nie ma nic, ale było zapowiadane, że zwierzaków w przyszłości nie będzie. Są tylko holoskrzaty, dostępne, gdy się posiada holodysk.
W trybie budowania nie namierzyłam żadnych nowych ścian ni podłóg, ale mamy jedne drzwi do garażu, dwoje drzwi domowych, dziewięć okien, jedną kolumnę, cztery ogrodzenia ale żadnych bram do nich, dwa kominki, dwa nowe wzory schodów, jedną windę, dwie barierki do schodów, a do ogrodu trzy krzewy, cztery drzewa i pięć różnych pokryć terenu. Żadnych kwiatków, niestety, ale cóż...
Stacje tego "metra", czyli kolejki ZEFIR ze zwiastunów są cztery. Poza tym okolica jest ładnie urządzona. Na razie jestem w fazie zwiedzania, ale to, co zobaczyłam, podoba mnie się.
Trochę kiepsko z obiektami do kolekcjonowania, bo przybyły tylko dwa gatunki ryb (ryba trójoka i ślimak tęczowy), dwa rodzaje owadów ( mrówka miodowa i stonoga) oraz nanity, czyli te mini-robociki znane z dziennika producenta, potrzebne do produkcji Plumbota - tych mamy aż dwadzieścia rodzajów.
Są trzy nagrody za punkty szczęścia - pilot do manipulowania wydarzeniami, pozbycie się skutków choroby po podróży w czasie i ulepszony telefon
I fajnie jest, że nie ma ograniczenia czasowego, Sim może siedzieć w przyszłości, póki graczowi się nie znudzi.
Plumbotami jeszcze się nie bawiłam, ale planuję dodać rodzince jednego
Bo może geny syren zanikły - ciągłe małżeństwa z Simami-ludźmi mogły sprawić, że nie ma wśród potomków żadnej syreny. U moich zdarzali się pół-kosmici - Simowie z kolorem skóry kosmity, ale normalnymi oczami i rysami twarzy albo Simowie o kształcie oczu kosmitów, ale z ludzkimi tęczówkami albo z kosmicznymi oczami ale za to normalnym kolorem skóry...Sebosz pisze:rzal ;-; wysłałem 'simuw-syrenuw' w przyszłość i co? Żadne z potomków nią nie było!
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022
Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
Ostatni dodatek i naprawdę bardzo ciekawy. Szczególnie miasto, które naprawdę mnie urzekło pod względem wyglądu. Grałam bardzo długo w tym nowym mieście, w ogóle ta nowoczesność wprawiała mnie w chęć grania dalej.
Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Skok w przyszłość
Kiedyś daaawno pobrałam sobie ten dodatek jeszcze za pirackich czasów. Denerwowało mnie trochę, że portal dostaje się na start. Roboty bardzo mi się podobały i te wysokie biblioteczki. No ale nie grałam wtedy długo, bo gra strasznie mi się wieszała już z samą podstawką.
Ale ostatnio dowiedziałam się trochę więcej o dodatku i wydaje mi się znacznie ciekawszy, niż myślałam. I dostałam go od koleżanki na urodziny. W FOLII. Potężny rarek. I mam zamiar trochę pograć sobie moją retro-rodzinką (będzie ciekawie).
Ale ostatnio dowiedziałam się trochę więcej o dodatku i wydaje mi się znacznie ciekawszy, niż myślałam. I dostałam go od koleżanki na urodziny. W FOLII. Potężny rarek. I mam zamiar trochę pograć sobie moją retro-rodzinką (będzie ciekawie).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości