Przetrwanie!

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Przetrwanie!

Postautor: Lenna » 23 kwie 2015, 19:52

Uhh aż mnie dreszcze przeszły :O
W takim razie nie mogę doczekać się środy!
Obrazek

Awatar użytkownika
Guuki
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Wybitny Reżyser
Wybitny Reżyser
Fotograf
Fotograf
Posty: 2727
Rejestracja: 28 lis 2013, 20:59

Re: Przetrwanie!

Postautor: Guuki » 23 kwie 2015, 23:07

No chyba raczej nie dojdzie do tego o czym myślę, co...? :O
Zakończyłaś w idealnym momencie, nie mogę się doczekać kontynuacji.
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 24 kwie 2015, 9:32

Dziękuję za komentarze :)

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 29 kwie 2015, 9:45

Rose zapłakana siedziała w kącie. Wczorajszy wieczór nie był dla niej zbyt dobry, pomijając że ostatnio w ogóle nie ma szczęścia. Została wykorzystana! Rose jeszcze nigdy nie uprawiała seksu, była dziewicą. Jej pierwszy raz miał być wyjątkowy, z wyjątkowym mężczyzną. Nie doświadczyła tego…za to dowiedziała się, jak to być zgwałconym!


Obrazek


*R* Muszę się stąd wydostać. Nie mogę tutaj być, on mnie zabije – rozmyślała


Obrazek


Po chwili zjawił się porywacz. Bez żadnych emocji, wyrzutów sumienia, jakby to było dla niego normalne, że tak traktuje kobiety.

*P* Wstawaj, pójdziesz się wykąpać - obojętnym tonem zwrócił się do dziewczyny


Obrazek


Rose ocierając policzki od łez, czym prędzej wstała, po czym poszła za mężczyzną. Nie chciała się bardziej narażać, bała się jego wybuchów złości, tak jak wczoraj. Rose nie chciała mu się oddać, zaczęła się szarpać i wtedy dostała od niego pierwszy raz w twarz. Było to bardzo silne uderzenie. Nie czekając dłużej, rozerwał ubrania dziewczyny i kontynuował to, co zaplanował. To było okropne przeżycie! Od teraz woli się bardziej słuchać.


Obrazek


*P* Tylko niczego nie kombinuj, bo inaczej będę znowu nie miły – wyraźnym tonem ostrzegł dziewczynę

Słysząc te słowa, łzy na nowo spływały po policzkach Rose. Tak bardzo się go bała.


Obrazek


Gdy Rose weszła do łazienki i widząc, jaki tutaj jest syf, zniesmaczyła się.


Obrazek


Gdy zobaczyła lustro od razu do niego podeszła. Cały czas była zamknięta w ciemnym pomieszczeniu, bez niczego, w czym mogłaby się zobaczyć, w jakim stanie jest jej rana po uderzeniu. Patrząc na ranę od razu pojawił się jej obraz przed oczami, jak ten bydlak ją wykorzystywał. Nie mogła przestać płakać.


Obrazek


Obrazek


Po chwili Rose wzięła kąpiel. Bardzo przyda jej się taki relaks.


Obrazek


Tak miło było dziewczynie podczas kąpieli, że zatraciła się w czasie. Mężczyzna niecierpliwił się, więc postanowił wejść do łazienki.

*P* Długo mam tak czekać? – warknął ze złością do Rose


Obrazek


Wystraszona dziewczyna szybko wyszła z wanny, po czym się ubrała.

*R* P-przepraszam… - wystraszona zaczęła się jąkać



Obrazek


Obrazek


*P* Wynoś się do góry! – donośnie krzyknął


Obrazek


Nie czekając ani chwili dłużej, Rose zaczęła biegać do pomieszczenia, w którym była więziona.


Obrazek


Mężczyzna zdenerwowany wypił butelkę whisky i położył się spać.


Obrazek


Nie był świadomy, jaki popełnił błąd. Zapomniał zakluczyć drzwi od pomieszczenia, w którym była przetrzymywana Rose. Dziewczyna chciała to wykorzystać i czekała na późniejszą godzinę, żeby być pewna, że porywacz spał. Nie wiedziała, że prześladowca upijając się wcześniej położył się spać. To było trochę na niekorzyść dla niej, gdyż on mógł wytrzeźwieć i być bardziej czuły na hałasy.

Gdy nadeszła odpowiednia godzina według Rose, jak najciszej wyszła z pomieszczenia.


Obrazek


Obrazek


Dom, w którym Rose z prześladowcą przebywała był bardzo zniszczony. Schody, które były z drewna też dawały znać o swoim stanie. Gdy na nie Rose weszła, spod jej nóg deska bardzo zaskrzypiała.


Obrazek


Mężczyzna to usłyszał! Przebudził się i postanowił zobaczyć, od czego był ten hałas?


Obrazek


Gdy Rose była już na zewnątrz pełna nadziei, że udało jej się, nagle w drzwiach pojawił się ON!

*P* Chyba nie myślisz, że ci się uda ode mnie uciec? – kpiącym tonem odezwał się


Obrazek


Dziewczyna nie wiedząc, co robić, po prostu zaczęła na oślep biec. Mężczyzna niestety również za nią biegł.


Obrazek


Obrazek


Rose schowała się za dużym drzewem błagając w myślach, aby jej nie znalazł!


Obrazek


Porywacz szukał dziewczyny.

*P* Roose, gdzie jesteś, Roose? - szyderczo nawoływał dziewczynę


Obrazek


*P* Gdzie jesteś, #$%& ?! – zaczął się denerwować – i tak cię znajdę, a wtedy popamiętasz mnie! – krzyczał donośnie


Obrazek


*R* Boże, pomóż mi, niech on mnie zostawi w spokoju – błagała w myślach

*P* Przede mną jeszcze żadna nie uciekła, hehe - zbliżając się do Rose wypowiedział słowa śmiejąc się cwaniacko


Obrazek


*P* I, co teraz, #$%&? – spokojnym tonem zadał pytanie


Obrazek


*P* Mówiłem, że cię znajdę – wypowiadał słowa zbliżając się do dziewczyny – Nie ładnie uciekać – warknął przez zaciśnięte zęby

*R* P-roszę, nie rób m-mi krzywdy – płacząc błagała mężczyznę


Obrazek


Prześladowca był w takiej złości, że Rose mu uciekła, i nie kontrolując siebie, wymierzył cios w twarz dziewczyny.


Obrazek



Rose bezwładnie upadła na ziemię.

*P* Kiedy zrozumiesz, że mi się nie przeciwstawia?! Spotka cię za to kara! – z wielką złością wykrzyczał do nieprzytomnej dziewczyny


Obrazek


Obrazek


#$%& - brzydkie przezwisko
Ostatnio zmieniony 22 lut 2016, 11:26 przez diamond5, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
PoProstuAnia
Posty: 219
Rejestracja: 30 kwie 2014, 14:06

Re: Przetrwanie!

Postautor: PoProstuAnia » 29 kwie 2015, 20:46

Mój Boże, do końca nie wierzyłam, że to opowiadanie okaże się być takie drastyczne.
Szczerze mówiąc to na początku zakładałam, że będzie to cukierkowa historia o zakochiwaniu się w oprawcy :P z tego co widzę to dzisiaj nie ma już na to szans :D jestem strasznie ciekawa, jak potoczy się ta historia.
Wyrazy uznania - pisanie takiego opowiadania, a w szczególności robienie do niego odpowiednich zdjęć jest na pewno trudne.
Tylko błędów dzisiaj dużo kochana... :(
#$%& - brzydkie przezwisko
Hahahahaha, dzięki, nie domyśliłam się :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Przetrwanie!

Postautor: Lenna » 29 kwie 2015, 21:15

OMG :O Świetne zdjęcia, naprawdę bombowe!! Tylko tak jak zauważyła Ania, dużo błędów :/ Ale akcja jest naprawdę ciekawa i czekam z niecierpliwością na więcej! :O
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 30 kwie 2015, 8:36

Dziękuję za komentarze :)

Cieszę się, że zdjęcia podobają się, bo nie ukrywam pracy wkładam w to nieco więcej…trochę się muszę zasiedzieć w grze, aby dobrze zrobić zdjęcia…
Wiadomo to tylko fotorelacja gdzie inni wkładają(mowa o Naszych reżyserach)mnóstwo pracy, która zajmuje im wiele godzin, aby zmontować wszystko w jedną całość…
Ale swój czas nie mały też muszę poświęcić…no i pisanie jak sami widzicie nie idzie mi za dobrze :(
Błędy robię i pomimo że się staram to wychodzi jak wychodzi …staram się wszystko sklecić tak, aby fajnie się czytało, aby pokazać to, co mam w głowie i jak już zaczynam pisać to nie raz kasuję, aby na nowo coś napisać…
Pewnie błędy robić będę, bo nie jestem dobra w tym i prosiłabym o lekką wyrozumiałość…nie chciałabym, aby kogoś moje pisanie zniechęciło :(

Ok a wracając do Naszej Rose i jej problemów…w następnej fotorelacji będą nie jedne emocje, dlatego zapraszam w środę będzie, na co rzucić okiem ;)

Awatar użytkownika
PoProstuAnia
Posty: 219
Rejestracja: 30 kwie 2014, 14:06

Re: Przetrwanie!

Postautor: PoProstuAnia » 30 kwie 2015, 20:30

A muuuusi być to obowiązkowo co tydzień? :( nie można wcześniej? :c
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Przetrwanie!

Postautor: Galcia » 30 kwie 2015, 20:53

Wow. Jestem naprawdę pod wrażeniem. :O Co za drań! A Rose głupiutka, serio myślała, że jak schowa się za drzewem tak blisko domu, to on jej nie znajdzie? ;/ Trzeba było uciekać jak najdalej.
Jeśli chodzi o błędy, to ja wręcz przeciwnie, widzę, że jest ich coraz mniej. Robisz wyraźne postępy. :) Tylko do przecinków bym się przyczepiła. :P
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 01 maja 2015, 18:58

Dziękuję za komentarz :)
Musi? Nie, …ale wole raz w tygodniu… :)
Tak w ogóle, to pomału zbliżamy się ku końcowi, …bo tak jak pisałam, ta fotorelacja ma swój początek i koniec :)

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Przetrwanie!

Postautor: Lenna » 02 maja 2015, 18:49

Mam nadzieję że jak zakończysz tę relację, zrobisz coś nowego :P Bo naprawdę podoba mi się twoja historia ^^
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Przetrwanie!

Postautor: Galcia » 02 maja 2015, 20:08

Teraz, jak napisałaś, że niedługo koniec, nie przeczuwam już nic dobrego dla Rose. :( I również mam nadzieję, że po zakończeniu tej relacji będziesz tworzyć następną, bo bardzo mi się podoba Twój styl. Wyróżnia się spośród innych fotostory. ^^
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 03 maja 2015, 21:09

Jak skończę pisać tą fotorelację, zacznę myśleć nad drugą :)
Pomału już kombinuje w mej główce, o czym mogłaby być tym razem…? :mysli: ;)

Bardzo, ale to bardzo się cieszę , że się Wam podoba! ^^

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 05 maja 2015, 11:49

Nie będę Was dłużej męczyć i zapodam już dzisiaj relację ;)
Proszę nie zwracajcie na brak światła, po prostu o nim zapomniałam… :facepalm:


Minęły 4 dni! Ciężkie 4 dni…
Rose jest wykończona fizycznie przez bicie, gwałty i z głodu.
Jedzenie i picie dostawała codziennie, ale nie korzystała z tej „dobroci”. Dziewczyna czuła, że coś jest nie tak z posiłkiem. Gdy pierwszy raz skonsumowała tutaj jedzenie, poczuła się dziwnie…śpiąca, otumaniona…tak jakby po narkotykach. Gdy drugi raz zjadła tutaj, to tak samo się poczuła, jak za pierwszym razem, dlatego zaprzestała w ogóle jeść i pić to, co dostawała od porywacza.
Bała się, że może być nieświadoma swojego niebezpieczeństwa i nie miałaby jak się bronić, lub, co gorsza, przez narkotyki mogła zostać zabita. Nie wie, co planuje ten psychopata, dlatego musi być czujna na każdy jego krok.
No tak, ale gdyby nic nie piła i nie jadła, sama by się czym prędzej wykończyła. Dlatego za każdym razem, gdy miała okazje skorzystać z łazienki to, co pierwsze robiła, to gasiła pragnienie wodą z kranu. Wiedziała, że ta woda na pewno jest czysta i spokojnie mogła się napić. Rose radziła sobie jak tylko mogła. Może i jest fizycznie wykończona, ale nie psychicznie! Rose ma w sobie silną wole walki o życie i zrobi wszystko, aby się stąd wydostać…NADZIEJA UMIERA OSTATNIA!


Obrazek


Porywacz, co jakiś czas przychodził do Rose. Cieszyło go to, że jest(jego zdaniem) taka słaba. Uwielbiał mieć nad nią przewagę!

*P* Jak się ma moja Rose? Będziemy mieli dzisiaj gościa…mam nadzieję, że nie będzie z tobą problemów? – ostrzegającym tonem wypowiadał się do niej

*R* #$% się – z pogardą wypowiedziała słowa do mężczyzny


Obrazek


Usłyszawszy te słowa od razu podszedł do Rose i podciągnął ją do góry trzymając za szyję!

*P* (cmokanie) to nie było ładne. Widzę, że dalej stawiasz opór? Zobaczymy jak długo, będziesz taka harda – wysyczał przez zęby


Obrazek


Obrazek


Gdy tak mężczyzna trzymał Rose za szyję powoli słabła, zaczynała się dusić…


Obrazek


Po chwili porywacz puścił dziewczynę i wychodząc z pomieszczenia spoglądał na nią śmiejąc się ironicznie.


Obrazek



*R* Nienawidzę cię…NIENAWIDZĘ! – łapiąc oddech, resztkami sił wykrzyczała


Obrazek


Po 2 godzinach Rose miała iść do łazienki wykapać się. Miał przyjść do nich jakiś gość, dlatego mężczyzna rozkazał jej się doprowadzić do porządku.


Obrazek


Rose co pierwsze zrobiła, to napiła się wody, a potem delikatnie obmyła twarz od zaschniętej krwi.


Obrazek


Podczas, gdy dziewczyna była w łazience, prześladowca zadzwonił do swojego kumpla, Michaela.

*P* No cześć, stary, to, kiedy wpadasz do mnie? Mam niezłą zdobycz, poznasz ją, haha – rozmawiając śmiał się zwycięsko

*M* Thomas, nie wiem czy to jest dobry pomysł – niepewnie odpowiada znajomy – Wiesz, że nie lubię takich zabaw…


Obrazek


*P* Daj spokój! Przestań się wygłupiać i zabawmy się tą #$%^&* ! – zaczął irytować się – to zwykła #$%^&* !

*M* Skończ z tym…dobrze ci radzę – ostrzega Thomasa

*P* Eee tam Mike, nie znasz się na dobrej zabawie – prychnął mężczyzna, po czym się odłączył


Obrazek


Rose korzystała z kąpieli relaksując się…to była jej najlepsza chwila w tym domu.


Obrazek


Zanurzyła się całkowicie we wodzie czując lekkość, jaką jej to przynosiło. Czuła się taka wolna!


Obrazek


Nagle usłyszała głuchy trzask drzwiami! Szybko wystraszona wynurzyła się spod wody!


Obrazek


*P* Co ty, #$%^&, wyprawiasz? – mężczyzna zaczął się drzeć – Ubieraj się! – rozkazując rzucił w nią koszulą


Obrazek


Porywacz nakazał Rose iść do jego pokoju. Gdy się tam znaleźli, nie czekając dłużej, mężczyzna przycisną dziewczynę do ściany i zaczynał do niej się dobierać.


Obrazek


Gdy prześladowca zaczął rozpinać koszulę Rose, łzy zaczęły spływać po jej policzkach.


Obrazek


Nie wytrzymała! Siła, która była w Rose, aby uwolnić się od tego psychopaty była na tyle wielka, że bez zastanowienia wyciągnęła broń, która była wsunięta w spodnie mężczyzny!

Kiedy porywacz zorientował się, co zrobiła Rose, usiłował jej tą broń odebrać.

Gdy tak szarpali się, broń wystrzeliła!


Obrazek


Obrazek


Mężczyzna dla bezpieczeństwa swojego odsunął się i zaczął Rose grozić, aby oddała mu pistolet!

*P* Oddaj mi tą broń, #$%^ ! Inaczej skończę z tobą od razu! – wykrzyczał


Obrazek


Na te słowa Rosę spięła mięśnie, a złość, nienawiść do mężczyzny, którą miała w sobie pozwoliła na większą odwagę i wymierzyła pistolet prosto na niego!

*P* Nie bądź głupia, skarbie – wystraszony mężczyzna, że mogłaby Rose do niego strzelić, zaczął przekonująco spokojnym tonem do niej mówić – Ja tylko żartowałem, nie chciałabyś zabić człowieka, prawda? Nie jesteś taka, jesteś słodką, niewinną, o dobrym sercu osobą. Oddaj kochanie ten pistolet, dobrze?


Obrazek


Rose nie przestając płakać, wrogo patrzyła na prześladowcę. W głowie miała tylko zemstę za to, co jej wszystko zrobił! Zniszczył jej niewinność! Od teraz jest zdecydowaną, silną kobietą, która walczy o SWOJE dobro!

*R* Jedno mogę ci podziękować…nauczyłeś mnie jak być silną. Pokazałeś, że mam dwie twarze, tą dobrą, którą znasz i tą drugą, którą poznasz! – z pogardą wypowiedziała słowa


STRZAŁ!


Obrazek


#$%^& - tak wiem, że i wy wiecie, ale tak w razie, czego ;) są to wyzwiska jak i przekleństwa…
Ostatnio zmieniony 22 lut 2016, 11:33 przez diamond5, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Przetrwanie!

Postautor: Lenna » 05 maja 2015, 18:00

Wooow :O Jakie to drastyczne! I świetne! A te zdjęcia!!! Super! :O Nawet błędy zbytnio nie przeszkadzały, przez super ciekawą akcję!
diamond5 pisze:Nie była głodna, dlatego bo nic nie dostawała do jedzenia, nie nic z tych rzeczy, wręcz przeciwnie dostawała jedzenie i picie codziennie.
Tylko to zdanie musiałam przeczytać 3 razy, żeby zrozumieć jego sens xD

Mam nadzieję że trafiła tego drania XD Należy mu się!
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 05 maja 2015, 20:10

Dziękuję za komentarz :)

Teraz lepiej?
Czasami chyba za bardzo chcę ubarwić zdanie, które ja rozumiem, ale odbiorca nie bardzo. Tak jak teraz :P

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Przetrwanie!

Postautor: Galcia » 06 maja 2015, 10:04

Kiedy ludzie nauczą się, że noszenie broni za paskiem spodni to nie jest najlepszy pomysł (zwłaszcza kiedy planujesz kogoś macać)? soft2
Rose przeszła niezwykłą przemianę. Co jej nie zabije, to ją wzmocni.
Mam nadzieję, że gnojek zginął. <_< I że Rose nie zakocha się w tym całym Mike'u (jeżeli Mike się w ogóle pojawi :P). Nie należy ufać kolesiowi, który ma TAKICH przyjaciół.
Obrazek

Awatar użytkownika
PoProstuAnia
Posty: 219
Rejestracja: 30 kwie 2014, 14:06

Re: Przetrwanie!

Postautor: PoProstuAnia » 06 maja 2015, 18:08

Teoretycznie jestem przeciwniczką zabijania. Jednak na śmierci tego porywacza i gwałciciela, na dodatek na tyle mało rozgarniętego, że nie odkłada broni do molestowania, świat tylko skorzysta.
NIECH GINIE.
Fajnie, że zaistniała sytuacja dodała Rose siły :) dzielna kobieta. Aż szkoda, że po zakończeniu tej fotorelacji nie poznamy jej dalszych losów.
Zdjęcia świetne jak zwykle :)
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Przetrwanie!

Postautor: diamond5 » 07 maja 2015, 7:44

Dziękuję za komentarze :)

Przed nami jeszcze dwie relacje, z czego ta ostatnia będzie zakończeniem i tam dowiecie się mniej więcej o dalszych losach Rose :)

Awatar użytkownika
Guuki
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Wybitny Reżyser
Wybitny Reżyser
Fotograf
Fotograf
Posty: 2727
Rejestracja: 28 lis 2013, 20:59

Re: Przetrwanie!

Postautor: Guuki » 07 maja 2015, 10:48

Podziwiam, że mimo wszystko przez co przeszła, mogła tak swobodnie zrelaksować się w wannie, która, swoją drogą, jest zasyfiona i zakrwawiona. Ja będąc w takiej sytuacji za nic nie umiałbym się zrelaksować, wiedząc, że za drzwiami jest mój prześladowca. Także to moje takie główne zastrzeżenie do tej relacji.
Są też drobne błędy językowe, np. podciągną ja do góry, brakuje też w paru miejscach ę tam gdzie być powinno (np. szyje, koszule). Pozbyłbym się też tego: ubieraj się! – rozkazując rzucił w nią koszulą, którą Rose miała się ubrać, bo skoro kazał jej się ubierać, a potem rzucił w nią koszulą, to chyba zrozumiałe, że miała ją założyć.

Sama relacja trzyma w napięciu, jest tak drastyczna i tak ciekawie opowiedziana, że czytałem i oglądałem z otwartą gębą. :D
I to ostatnie zdjęcie - mega!
Obrazek


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości