Strona 1 z 2
Lubicie zabijać Simów?
: 17 sty 2014, 11:52
autor: Guuki
Jak w temacie. Lubicie zabijać Simów? Czy zostawiacie to grze?
W "dwójce" zdarzało mi się, gdy miałem zły humor
. Najczęściej pokój z kominkiem wypełniony drewnianymi krzesłami załatwiał sprawę, ale skuteczne też było usunięcie drabinki w basenie czy majsterkowanie przy telewizorze po wziętym prysznicu
.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 17 sty 2014, 14:43
autor: Jackob
Często mi się to zdarzało. Zwłaszcza wtedy kiedy nie miałem pomysłu jak grać. Wtedy wchodziłem do Werony i zabijałem wszystkich. XD
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 20 sty 2014, 19:18
autor: Pacyfka
W Jedynce praktycznie zawsze, bo nie potrafiłam w nią grać i jak się wkurzyłam to zabijałam simów topiąc ich, podpalając itd. ;D
W dwójce nie przypominam sobie. Wolę grać normalnie.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 03 maja 2014, 16:04
autor: simunia
Ja raz w 2 zabiłam sima a raczej zagłodziłam go na śmierć, i raz przez przypadek podpaliłam kilku simów na studiach moją simką która była złą czarownicą.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 03 maja 2014, 16:59
autor: Venstey
Ja lubię gdy chcę się wyżyć
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 11 maja 2014, 16:23
autor: Darkling
W jedynce często zdarza mi się podpalać całe domy, ale wtedy mimo wszystko zawsze nie zapisuję gry.
W dwójce najczęściej bawię się w zabijanie na studiach, żeby je sobie jakoś urozmaicić, gdy moi Simowie ciągle chodzą na wykłady i się uczą.
Już nieraz bywało tak, że po akademiku krążyło potem jakieś 20 duchów.
A w trójce już jakoś nie zabijam Simów. Może to dlatego, że trudno ich podpalić, a pożary robię najchętniej. xD
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 13 maja 2014, 18:13
autor: simunia
Raz jak moja simka prowadziła przedsiębiorstwo domowe to zablokowałam drzwi by mi klienci do domu nie wchodzili pech chciał, że jeden z klientów który był narzeczonym mojej simki był głodny i kazałam przygotować jedzenie simce ale zapomniałam, że drzwi są zablokowane i sim zmarł.
Raz simka w pożarze zmarła bo nie dałam czujnika dymu a jak mąż po straż zadzwonił to było za późno. Także najczęściej u mnie simy umierają przez przypadek.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 03 paź 2014, 16:51
autor: Szafirek
Kiedyś każda moja rodzinka miała na dachu takie pomieszczenie, w którym zamykałam denerwujących mnie simów i lokajów. Albo ich podpalałam lub umierali z głodu. Czasem gdy miałam dobry humor dostawali maszynkę z jedzeniem i tam sobie żyli. Pamiętam wściekłe duchy lokajów xD
Lubicie zabijać Simów?
: 03 paź 2014, 16:54
autor: salberg
Uwielbiam.
Re: Lubicie zabijać simów?
: 04 paź 2014, 20:37
autor: Guuki
Teraz, kiedy doszły duchy, muszę uśmiercić paru Simów dla przyjemności rozgrywki.
Re: Lubicie zabijać simów?
: 04 paź 2014, 20:55
autor: rgx97
Jeszcze żaden mi nie umarł z mojej woli. Tylko raz Lisie Piekło umarła podczas naprawiania radia, ale to był początek gry, więc nie zapisałem.
Natomiast kiedy chciałem sprawdzić różne rodzaje śmierci i stworzyłem do tego osobną rodzinę, to nie udało mi się nikogo zabić. A na śmierć z głodu nie chciałem czekać.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 12 paź 2014, 14:54
autor: Lenna
Darkling pisze:
W dwójce najczęściej bawię się w zabijanie na studiach, żeby je sobie jakoś urozmaicić, gdy moi Simowie ciągle chodzą na wykłady i się uczą.
Już nieraz bywało tak, że po akademiku krążyło potem jakieś 20 duchów.
Witaj w klubie
Mi raz w akademiku się trafili sami brzydcy Simowie, a mój Sim chciał romansować, więc wzięłam pozabijałam tych brzydalów żeby przybyli nowi XD Robiłam pożar w kuchni i cała kuchnia się sfajczyła, połowa Simów z akademika się sfajczyła xD A potem jeszcze zamknęłam drzwi do akademika na klucz i studenci którzy wracali z wykładów nie mieli jak wejść, więc sterczeli przy tych drzwiach i w nocy jak się pojawiły duchy tamtych z pożaru to ich straszyły, i w ten sposób ze strachu umarli kolejni Simowie xD A potem na podwórku była cała masa grobów...
Salberg o Jezusie XDDDD
Zabijałabym częściej gdyby nie to że boję się że mi nagrobki znikną <_< A tak w normalnej rodzinie to często kogoś zabijam bo nie mam co z nim zrobić, albo Sim mi się znudził xD Albo tak jest ciekawiej
Jak już decyduję że jakiś Sim musi zginąć, to jadę na całego i jak ma zginąć np. w pożarze to tworzę pomieszczenie z kuchenką, krzesłami itp. (więcej drewna na opał!) podkładam dywany, ustawiam fajerwerki i inne materiały wybuchowe XDD, i jak już zapali się kuchenka to wszystko od razu bucha ogniem i Sim się od razu zapala
Polecam dywany, działają najlepiej XD
A kiedyś to często zabijałam dla zabawy xdd
Re: Lubicie zabijać simów?
: 09 sty 2015, 0:44
autor: Kasim Hazim
Nie zabijam swoich simów za specjalnie. W tej części w sumie tylko raz zginął mi jakiś sim i to przypadkiem. W sumie nic dziwnego, skoro grałem bardzo mało.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 11 sty 2015, 16:46
autor: aesthetea
Fani simów mają to w sobie, że lubią przekładać widocznie swoje emocje na biedne, niewinne niczemu cyfrowe ludziki.
Sama jak byłam młodsza, bardziej lubiłam się 'bawić' życiem simów, ale teraz jednak wolę, żeby coś osiągnęli, a szkoda mi tworzyć nową grę tylko dla zabicia sima, zbyt dużo czasu, wysiłku i emocji pcham w tworzenie go i potem szkoda mi się go pozbywać. [*]
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 11 sty 2015, 16:55
autor: exodus
Czasem zabijam, ale to do wzmocnienia fabuly i rozkrecenia akcji (jesli rodzina patologincza badz przypadek w bogatej i znanej) ale w TS4 jeszcze nikogo nie zabilam i nic z przypadku
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 22 sty 2015, 16:07
autor: Joan
Obecnie na moim simowym cmentarzu znajduje się więcej nagrobków niż mam simów >D + mam jeszcze drugi "Smętarz dla zwieżąt" i tam są nagrobki psów i kotów, też trochę tego jest.
Lubicie zabijać Simów?
: 13 lut 2015, 15:43
autor: Pappy
W jedynce kocham wypełnianie parceli dywanami i zapalanie kominka <3
W dwójce zrobiłem do Miłowa cmentarz z 84 miejscami na nagrobki, trzeba go jakoś zapełnić.
17 miejsc zajętych dopiero, trzeba zrobić rzeź. XDD
W czwórce jakoś lepiej znoszę śmierć sima, w poprzednich częściach żal mi było uśmiercać simów ze względu na osiągnięcia jakie zdobył itd., ale w tej części kiedy tylko sim staje się emerytem i ma ukończoną aspirację to przyśpieszam proces uśmiercania.
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 02 wrz 2015, 16:08
autor: simunia
Kiedyś nie lubiłam, ale teraz zabijam simów za pomocą krowokwiata
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 02 wrz 2015, 21:21
autor: Kapitan Indra
Jakoś specjalnie nie lubię, ale kilka razy zdarzyło mnie się w TS3 u Landgraabów spowodować specjalnie nagłą śmierć żeby zwolnić miejsce w rodzinie dla jakiegoś małżonka czy planowanego dziecka. Obecnie nie jestem już tak krwiożercza i jeśli chcę zwolnić miejsce w rodzinie, po prostu wyprowadzam Sima i gram na kilka domów (obecnie na cztery).
Re: Lubicie zabijać Simów?
: 02 wrz 2015, 21:28
autor: Dodo
Jak mnie wkurzą, to i owszem, czasem się zdarzy. Ostatnio zabiłam u siebie emerytkę, bo nie chciała umrzeć sama z siebie i tylko zapełniała potrzebne w rodzinie miejsce