Strona 1 z 1

Re: Życie simów według Irbis

: 10 sty 2016, 18:56
autor: Argonek
Hej, twoją relację czytałem już na innym forum. Jest świetna :). Teraz postaram się ją sobie przypomnieć. :)
Pozdrawiam :hej:

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 10:53
autor: Lenna
Sympatyczna i ładna Simka, podoba mi się ^^
Haha, do kuchni to się ona nie nadaje :P Czeka ją duużo pracy, żeby stać mistrzem w gotowaniu ;)
Antoni jest bardzo fajny i dobrze razem wyglądają jako para ^^
A niech tam się rozmnażają! :D

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 10:55
autor: Galcia
Podczas lektury przypomniały mi się początki mojej relacji. ^^ Ach, słodkie wspomnienia...
bo obie nie lubimy nadmiaru gotówki z nieprawego źródła :P
Nadmiaru nie lubicie, ale mała sumka zawsze się przyda, co nie? :D
Aww, uwielbiam mieszane pary, wyglądają razem tak uroczo. :aww: Swoją drogą, niezłe ciacho z tego Antoniego. ;)
Kaźmirz! To imię zawsze kojarzy mi się z filmem "Sami swoi". :P Na pewno wyrośnie na ślicznego chłopca.
Bardzo mi się podoba Twój styl pisania. ^^ Czekam na kolejne odcinki i mam cichą nadzieję na odrobinę patologii, bo patologia to to, co tygryski w simsach lubią najbardziej. :D

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 16:07
autor: Jackob
Brakowało mi na forum rodzinnych relacji. ^^ Rodziną simki grasz do dnia dzisiejszego? Jeśli tak, to podziwiam za wytrwałość i zazdroszczę wielopokoleniowej simowej rodziny.
Powiem tak, Patrycja nie wybrała najpiękniejszego domu w okolicy, po dopływie gotówki z niewiadomego źródła mogła pomyśleć o wybudowaniu domu od podstaw, ale widzę, że remont wystarczył. Simka w końcu mogła rozwijać swoją pasję w ładnej kuchni. ^^ Łowienie ryb to moje ulubione zajęcie w czwórce. Zawsze gdy simowie zajmują się łowieniem, pstrykam mnóstwo widoczków dookoła nich. :D
Ze współlokatorem to wiedziałem, że tak będzie. Niezręczne spotkanie, a za chwilę oświadczyny i ślub. Zaskoczyła mnie tak szybka ciąża, nie zdarza się często w czwartej generacji. Zabrali nam jedną grupę wiekową więc nie ma sensu starać się o potomstwo, skoro zaraz stanie się dorosłe. :D Domyślam się, że na ostatnim przyciasna kiecka nie jest skutkiem obżarstwem. :P

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 18:30
autor: Argonek
Zapomniałem jakie szybkie tempo jest w tej relacji :) Co ile będziesz dodawała nowe relacje? ;)
Świetna relacja ^^

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 19:14
autor: Simwood
Zamiast wspominać o motherlode mogłaś po prostu napisać, że wygrała w simlotka B)
A co do relacji - bardzo fajna
Fragment o gosposi po prostu Ś.W.I.E.T.N.Y.

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 19:23
autor: severuska
Yey Irbis i rodzinka Wichura ^^
Ale fajnie, że będziesz ją tu pokazywać, ciesze się niezmiernie. Patrycja bidulka rodzi dzieci, tyje, ćwiczy, żeby znowu zrzucić, a tu kolejne dziecko i kilogramy haha :D
Kazimierz skradł me serce, jest cudowny <3
Gosposia mnie rozwaliła, pracownica pierwsza klasa...Zuzanna z pewnością wyrośnie na śliczną simkę po mamusi.

ps: Irbi masz wszystkie dodatki do ts4?

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 19:32
autor: Galcia
A ja właśnie uważam, że Gustaw jest ładniejszy od Kazimierza, chociaż muszę przyznać, że Kazimierz ma bardziej oryginalną urodę, a to też się ceni. :P
Hahaha "synu, jesteś brzydki, ale i tak cię kochamy". :haha: Jakbym słyszała swoją mamę. :D
O rety, kolejne dziecko? Niezłe tempo. soft9
Wówczas rodzina Wichura finansowo radziła sobie całkiem dobrze i stać było ich na wynajęcie gosposi, jednak były to te czasy w simowym świecie, gdy pokojówka przychodziła i stała przy skrzynce na listy, a po kilku godzinach odchodziła pozostawiając dom w takim stanie, w jakim go zastawała.
Patrycja ze łzami w oczach marzyła o aktualizacji, która to naprawi.
Genialny tekst! :haha:
Zuzia jest zdecydowanie najładniejsza z całego rodzeństwa. ^^ Biedny Gustaw będzie musiał się pogodzić z faktem, że już zawsze będzie najbrzydszym dzieckiem w rodzinie. :D

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 20:44
autor: Jackob
O tym mówiłem. Nawet nie odczułem, że twoi simowie byli niemowlakami. Wydaje się jakby wyskoczyli jako dzieci z brzucha mamy. :doge:
Szczerość w rodzinie to podstawa, trzeba od samego początku jasno powiedzieć kto jest najpiękniejszy w rodzinie. Dom nieposprzątany, tonie w śmieciach, a tu nawet sprzątaczka nie pomoże. :P Pogaduchy z Diną, krótko opisały jakie braki ma czwarta część w porównaniu z poprzedniczkami. No i wymarzona przez rodziców, córeczka. ^^

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 20:47
autor: Lion
Świetnie było zobaczyć, że pojawiłaś się tu z tą relacją ;) Skoro w tej chwili liczy ona ponad 20 odcinków, to znaczy, że znam mniej więcej połowę - chętnie ją sobie przypomnę, wyczekując nieznanych mi części :)
Bardzo lubię twoich Wichurów!

Re: Życie simów według Irbis

: 11 sty 2016, 20:52
autor: Stara-Raszpla
Hej :) bardzo sympatyczna rodzinna :D biedny tatus, w sumie zadne dziecko nie wdalo sie w pelni w niego ;D ja bym podejzewala jakiegos bocznego strzelca :)

Re: Życie simów według Irbis

: 13 sty 2016, 23:36
autor: severuska
Uuuuu widzę akcja szybko się toczy, a dopiero co mój śliczny Kazimierz był szkolnym dzieckiem :( Ale ten wąs! Nie pasuje mu w ogóle! :"( Niech się go pozbędzie, a sio sio!
Ciekawe czy Gustaw znajdzie jakąś fajną, dobrą dziewczynę. Patrycja biedna poświęcała własne ciałko, by mąż dał jej spokój hahaha! xD Teraz wygląda jak taka prawdziwa kobieta z dodatkowymi kilogramami i dodają jej tego matczynego uroku. W końcu ma dorosłe dzieci. Zuzka wyrosła na śliczną dziołszkę, może zostanie ogrodniczym naukowcem :D hihi.

Re: Życie simów według Irbis

: 16 sty 2016, 11:20
autor: Lenna
A moim zdaniem to Gustaw jest bardziej przystojny od Kazimierza. Kazikowi nie pasuje ten wąs, dziwnie z nim wygląda ;_;
Ewa jest bardzo ładna, chłopak dobrze wybrał :P
Ale licze, że Gustaw też sobie kogoś znajdzie :doge:
No, no, malunki Antoniego coraz lepsze ;)

Re: Życie simów według Irbis

: 16 sty 2016, 17:59
autor: Lion
Podziwiam Patrycję, że ma siły spędzać czas na pielęgnacji ogrodu, ale skoro to jej pasja, to super, że może sobie na nią pozwolić ;)
Kazimierz i Ewa to świetna para! Biedny Gustaw, posądzony przez brata o takie świństwo... Dobrze, że wszystko się wyjaśniło.
Zuzanna ma bardzo ciekawą urodę :)

Re: Życie simów według Irbis

: 16 sty 2016, 22:50
autor: Galcia
Kazik, zgól ten koper, błagam! soft1
Dopiero teaz, gdy dorośli, widać, ze rodzeństwo nie jest w ogóle do siebie podobne. :P A zwłaszcza Kazik, który absolutnie nie wygląda jak syn ciemnoskórego sima.
Kazimierz, choć świadomy swej urody, bał się, że jego ukochana, tak jak on, może patrzeć na wnętrze sima
Hahaha, ten tekst strasznie mnie rozbawił, chociaż w rzeczywistości jest trochę smutny, bo Kazimierz przyznaje tu sam przed sobą, ze jego wnętrze pozostawia wiele do życzenia. :P
Sądziłam, że wyprowadził się, żeby móc zamieszkać z dziewczyną i założyć własną rodzinę, a nie kontynuować kawalerski żywot z młodszym bratem. soft9

Re: Życie simów według Irbis

: 24 sty 2016, 11:55
autor: Galcia
Hahaha, ale się wkopał! :D Dlaczego zgodził się na mieszkanie z teściową? Na jego miejscu już bym chyba wolała gnić w obskurnej chatynce. soft9
Uuu, Gustaw gustuje w starszych kobietach. :P
Starsza pani odrzuciła Gustawa nie dlatego, że jej się nie podobał, ale dlatego, że miała już młodszego kochanka i nie chciała sobie robić w życiu większego bałaganu niż miała do tej pory.
:haha: No to nieźle! Dobrze, że miała na tyle przyzwoitości, żeby nie spotykać się z dwoma kochankami na raz. :D
Don Lotario jak zawsze wie, co powiedzieć. :D
Ewa porzuciła dla niego męża (oraz licznych kochanków: Antoniego Kawkę, Mateusza Pawlacza, Mitchella Kalani, Miłosza Szpilkę, Piotra Piskorza oraz Sebastiana Pawlacza)
A to rozpustnica. soft9 Podzielam obawy Patrycji i Antoniego, simowie się zmieniają i nie można nikogo z góry skreślać, ale mimo wszystko... Słyszałam kiedyś takie powiedzenie: stare wilki nie zmieniają skóry. Chyba coś w tym jest. :P

Re: Życie simów według Irbis

: 26 sty 2016, 18:19
autor: Lion
Bardzo lubię nowe mieszkanie Ewy i Kazimierza! Fakt, że z teściową, ale przynajmniej prezentuje się okazale :)
Miło, że młoda para urządziła Gustawowi przyjęcie urodzinowe ;) Dobrze też, że solenizant poznał smak prawdziwej miłości (mimo iż jego związek może sprawiać wrażenie ryzykownego).
Irbis pisze:Na szczęście dla Gustawa i jego żony, staruszka nie cieszyła się już dobrym zdrowiem i wkrótce Mroczny Kosiarz zapukał do drzwi jej sypialni.
To zdanie brzmi bardzo niefortunnie, ale przynajmniej szczerze oddaje odczucia zakochanych :D

Re: Życie simów według Irbis

: 01 lut 2016, 10:49
autor: Lenna
Gustaw chyba gustuje w starszych paniach xD Trochę szkoda że ona go tak potraktowała, ale w sumie dobrze że tak wyszło - staruszka i tak szybko umarła... xD
Szkoda, że Ewa tak bardzo nie chce mieć dzieci :/
Fajnie, że Gustaw sobie ułożył życie ;)

Re: Życie simów według Irbis

: 09 mar 2016, 14:19
autor: Simwood
Mam nadzieję, że szybko twoje życie wróci do normy :) i twoje relacje szybko wrócą Pozdrawiam

Re: Życie simów według Irbis

: 08 maja 2016, 15:17
autor: Lunon
Zabrałem się do przeczytania całej relacji ^^
W sumie podzielam zdanie niektórych, ze Gustaw jest przystojniejszy od Kazimierza xD
Przez ten wąs, wygląda jak wujek Zygmunt.
Bardzo ciekawy wątek miłosny Gustawa z panią Zuzanną, na dodatek ten kochanek .-.
Liczę na to, że poukładasz sobie swoje spawy i wrócisz do relacji :)