Mary Jane Vick

[Eq]

Wprowadzenie

Kim tak na prawdę jest Mary? Skąd pochodzi? To pytanie zadaje sobie wiele simów, którzy ją poznają. Przybyła do Willow Creak bez niczego, kupiła mały dom... Jakie tajemnice skrywa niebiesko-włosa kobieta?

Post organizacyjny

Jak możecie zauważyć, w tym poście nie ma zdjęć, ponieważ jest to post organizacyjny. Znajdą się tutaj podstawowe informacje o rodzinie, a także w przyszłości drzewo genealogiczne. Z czasem post będzie aktualizowany.

Drzewo Genealogiczne

-

Członkowie Rodziny

Mary Jane Vick
Wiek • Młoda Dorosła
Cechy • Urocza, romantyczka, niechlujna, kreatywna
Aspiracja Życiowa • Pokrewna Dusza (niezrealizowane)
Kariera • brak

Historia Przeprowadzek

? ------> Willow Creek

[Guuki]

Uwielbiam ją od momentu, w którym pokazałeś jej zdjęcie w temacie Przedstaw nam swoich Simów. Świetna jest!
Z niecierpliwością czekam na relacje.

[Jackob]

Czekam na relacje. Jestem ciekaw jak potoczy się jej życie.

[Eq]

#1

Witamy w Willow Creek! Mary po długiej podróży musiała odespać. Oczywiście jak wiele przybyłych simów nie chciała udzielić informacji skąd przyjechała.


Wesołym krokiem poszła zrobić jajecznicę.








Po wypiciu soku pomarańczowego i przebraniu się w strój codzienny, Mary kaczkowatym krokiem poszła do łazienki.


Czas iść na miasto!






Mary postanowiła urządzić małe przyjecie dla nowo poznanych simów.


W oczekiwaniu na gości...


Pozdrawiam!

[Guuki]

Same podejrzane typy w tym Willow Creek, nikt nie chce powiedzieć skąd przyjechał.

Mary uwielbiam. Nareszcie pierwsza relacja. Ciekawe jak jej życie się potoczy.
Nawet fajnie urządzone mieszkanko ma.

Miłego grania.

[Lunon]

Ten chód wstrzymywania moczu jest taki zabawny.
Życzę udanej imprezki

[Jackob]

Chód "Muszę siku" podoba mi się tylko w wykonaniu mojej Daphne.
Mary wygląda na taką niemiłą dziewczynę, buntowniczka i te sprawy. Ciekawe jak sprawdzi się w roli matki. Nie oszukujmy się prędzej czy później będzie miała dzieci. xd

[Eq]

#2

Impreza się zaczęła! Mary wiwija na "parkiecie" :hyhy:


Goście którzy przybyli - Joshua, Mona oraz Nancy.


Mary zrobiła hot dogi dla wszystkich.


Oczywiście nie skończyło się to za dobrze...


Mona jako jedyna zaczęła gasić Mary. Joshua stał obok i krzyczał. )




Gdy Mary zmieniła strój, zrobiła nową porcję Hot Dogów, tym razem ich nie spaliła.




Gdy Joshua i Mary zostali sami... Zaczęły się flirty. Oczywiście Mary się ośmieszyła.






Pozdrawiam!

[Jackob]

Jakim cudem w tej fryzurze ma dłuższe włosy niż w poprzedniej?
W rozpuszczonych jej ładniej.
Pewnie Mary już pierwszego dnia znajomości chciała potknąć się o łóżko.

[Guuki]

Piękne ostatnie zdjęcie.
Ależ nasza Mary się zjarała, na węgiel... Ogień w TS4 wygląda rewelacyjnie, ale Mary go już na przyszłość unika.
Szkoda, że nie wyszło jej z flirtem.

[Lunon]

Bardzo ładnie jej w tych ciemnych, zwęglonych włosach
A poważnie to w kucyku mi się bardziej podoba.
Miał być romans, a wyszło jak zwykle. Faceci... xD

[Eq]

Proszę o zamknięcie tematu i przeniesienie do archiwum.
Relacje można oglądać tu.
Dziękuję wszystkim za komentarze.

_______________________________

Temat zostaje ponownie otwarty.

#3

Mary spędziła dzisiaj cały dzień w domu.




Mary archeologiem.


A także pogadała z Mortim. (czy tam Aleksandrem lub kimś tam)


Zniesmaczona i zmęczona Mary zjadła tosty...




Następnie przejrzała internet. Kibelek był świetnym miejscem do zrobienia tego.


Biedna, zmęczona Mary poszła spać.




Pozdrawiam!

[Kasim Hazim]

Fajnka simka z Mary. :3
Będę zaglądał. (btw. zdjęcie przeglądania telefonu na kibelku ♥)

[Guuki]

Cieszę się, że wróciłeś z tematem.
Talentem malarskim Mary nie grzeszy.
Nie ma to jak rozmowa na środku przejścia dla pieszych, hah.
Świetnie uchwycona mina na szóstym.

[Jackob]

Mary rzadko się uśmiecha, ciągle smutna chodzi, zwłaszcza tego dnia była strasznie przygnębiona.

[Eq]

#4

Mary ledwo co wstała, a już postanowiła pojechać do parku w Oasis Springs.




Humor jej nie dopisywał, więc poszła się napić.


Potem biegła do kibelka (szkoda, że nie kaczym truchtem).


Czas coś zjeść! :food:




Czas zaprosić pewnego osobnika :hyhy:




No i jak tu pogadać w spokoju? )


But first, let me take a #selfie. :muza:


No... Joshua i Mary się trochę do siebie zbliżyli.






Pozdrawiam!

[Jackob]

W przeciągu kilku minut przenieść się z Willow Creek - Floryda, do Oasis Springs - Nowy Meksyk. Takie rzeczy tylko w simsach.

[Guuki]

W świecie Simów już za czasów TS3 mieli teleportery, magiczne budki telefoniczne i inne takie bajery, więc co się dziwić, Jackob.

Zdjęcie z selfie jest przefajne!

[Bart]

Mmm, romansik. Mnie też się to z selfie podoba.

[Eq]

#5

Dzisiaj kolejny dzień randkowania Mary i Joshuy :hyhy:




Tak.. To w końcu się stało! :lowe:




Joshua był oszołomiony. :hyhy:




Mary uczyła się grać na gitarze, gdy Joshua a do niej przyszedł. I akcja już sama się potoczyła.












Pozdrawiam!