Pleasantview (Miłowo)
: 01 lut 2016, 16:50
Na wstępie powiem, że uwielbiam simów wykreowanych przez maxisa. Zwłaszcza tych zamieszkujących Miłowo. Ich historie i powiązania między rodzinami od zawsze były dla mnie bardzo ciekawe i uwielbiałam ingerować w ich życie. Wiem, że w tym dziale są już dwa tematy o losach Miłowskich simów, mimo to chciałam założyć i swój, ponieważ każdy gra w inny sposób i niekoniecznie musiałam poprowadzić znane nam rodziny tak samo jak inni użytkownicy
_____________________________________________________________________________________
1#
Od tajemniczego zniknięcia Belli Goth minęło sporo czasu. Praktycznie wszyscy zdążyli się już z tym pogodzić. Jej córka, Cassandra również, chodź zajęło jej to trochę czasu. Dorosła już dziewczyna zaczęła myśleć o założeniu własnej rodziny i ustatkowaniu się. Na jej drodze pojawił się przystojny Don Lothario, do którego wzdychała niejedna kobieta z Miłowa. Cassandra nie przejmowała się plotkami mówiącymi iż Don spotyka się z nią tylko dla pieniędzy, a jej matkę widziano po raz ostatni w jego mieszkaniu. Wierzyła w łączącą ich miłość i przeznaczenie. Aż do dnia ich ślubu, kiedy to Don spanikował i zostawił Cassandrę przed ołtarzem.
Do Cassandry już dawno dochodziły słuchy jakoby jej narzeczony ją zdradzał, jednakże młoda Gothówna nie chciała o tym myśleć. Niestety prawdziwość pomówień potwierdziła się. Don, który za plecami Cassandy romansował z innymi kobietami wystraszył się odpowiedzialności z jaką wiąże się małżeństwo. Porzucił narzeczoną i jej majątek na którym zależało mu bardziej niż na samej Cassandrze na rzecz swoich licznych romansów. Biedna Cassandra dość długo nie mogła się pozbierać psychicznie. Naprawdę kochała Dona i i wierzyła, że on odwzajemnia jej uczucia.
Życie rodziny Goth toczyło się dalej. Mortimer całkowicie pogodził się, że już nigdy nie zobaczy swojej żony, Belli. Przestał już myśleć o tym, czy kobieta uciekła z jego winy. Jedyne co zawracało jego myśli, to atrakcyjna blondynka, Dina Caliente, która wydawała się być nim zainteresowana mimo jego wieku. Cassandra wciąż rozpamiętywała nieodwzajemnioną miłość, a mały Alexander wciąż łudził się, że uda mu się odnaleźć matkę.
Pewnego wieczoru Mortimer zebrał się na odwagę i oświadczył się Dinie. Oczywiście powiedziała tak, bo zależało jej tylko na majątku starszego pana, o czym oczywiście biedny Mortimer nie wiedział. Cassandra szybko znalazła wspólny język z przyszłą macochą, czego nie można było powiedzieć o Alexandrze.
Dina zamieszkała u Gothów i z wielkim zapałem planowała wesele, które miało się odbyć już wkrótce. Cały czas dzwoniła do swojej siostry i najlepszej przyjaciółki Brandi Broke, które we wszystkim doradzały przyszłej pannie młodej.
I tak nadszedł dzień ślubu Diny i Mortimera. Obecni na weselu goście bawili się znakomicie. Za wyjątkoiem Alexandra, który nienawidził swojej nowej macochy. Obecny na przyjęciu Darren Dreamer skorzystał z okazji, że Cassandra znów jest singielką i razem przetańczyli całą noc. Mężczyzna już od dawna był zakochany w pannie Goth.
Życie Gothów znów leciało powoli. Alexander dostawała same szóstki w szkole. Cassandra doszła już do siebie i zaczęła się spotykać z Darrenem. Wydawało by się, że wszystko zaczyna się układać. Aż pewnego wieczoru przed domem rodziny Goth zjawiła się tajemnicza pani w czerwonej sukience...
_____________________________________________________________________________________
Ok, nie trudno się domyślić kim jest pani na ostatnim zdjęciu... I cały czar tajemnicy prysł
_____________________________________________________________________________________
1#
Od tajemniczego zniknięcia Belli Goth minęło sporo czasu. Praktycznie wszyscy zdążyli się już z tym pogodzić. Jej córka, Cassandra również, chodź zajęło jej to trochę czasu. Dorosła już dziewczyna zaczęła myśleć o założeniu własnej rodziny i ustatkowaniu się. Na jej drodze pojawił się przystojny Don Lothario, do którego wzdychała niejedna kobieta z Miłowa. Cassandra nie przejmowała się plotkami mówiącymi iż Don spotyka się z nią tylko dla pieniędzy, a jej matkę widziano po raz ostatni w jego mieszkaniu. Wierzyła w łączącą ich miłość i przeznaczenie. Aż do dnia ich ślubu, kiedy to Don spanikował i zostawił Cassandrę przed ołtarzem.
Do Cassandry już dawno dochodziły słuchy jakoby jej narzeczony ją zdradzał, jednakże młoda Gothówna nie chciała o tym myśleć. Niestety prawdziwość pomówień potwierdziła się. Don, który za plecami Cassandy romansował z innymi kobietami wystraszył się odpowiedzialności z jaką wiąże się małżeństwo. Porzucił narzeczoną i jej majątek na którym zależało mu bardziej niż na samej Cassandrze na rzecz swoich licznych romansów. Biedna Cassandra dość długo nie mogła się pozbierać psychicznie. Naprawdę kochała Dona i i wierzyła, że on odwzajemnia jej uczucia.
Życie rodziny Goth toczyło się dalej. Mortimer całkowicie pogodził się, że już nigdy nie zobaczy swojej żony, Belli. Przestał już myśleć o tym, czy kobieta uciekła z jego winy. Jedyne co zawracało jego myśli, to atrakcyjna blondynka, Dina Caliente, która wydawała się być nim zainteresowana mimo jego wieku. Cassandra wciąż rozpamiętywała nieodwzajemnioną miłość, a mały Alexander wciąż łudził się, że uda mu się odnaleźć matkę.
Pewnego wieczoru Mortimer zebrał się na odwagę i oświadczył się Dinie. Oczywiście powiedziała tak, bo zależało jej tylko na majątku starszego pana, o czym oczywiście biedny Mortimer nie wiedział. Cassandra szybko znalazła wspólny język z przyszłą macochą, czego nie można było powiedzieć o Alexandrze.
Dina zamieszkała u Gothów i z wielkim zapałem planowała wesele, które miało się odbyć już wkrótce. Cały czas dzwoniła do swojej siostry i najlepszej przyjaciółki Brandi Broke, które we wszystkim doradzały przyszłej pannie młodej.
I tak nadszedł dzień ślubu Diny i Mortimera. Obecni na weselu goście bawili się znakomicie. Za wyjątkoiem Alexandra, który nienawidził swojej nowej macochy. Obecny na przyjęciu Darren Dreamer skorzystał z okazji, że Cassandra znów jest singielką i razem przetańczyli całą noc. Mężczyzna już od dawna był zakochany w pannie Goth.
Życie Gothów znów leciało powoli. Alexander dostawała same szóstki w szkole. Cassandra doszła już do siebie i zaczęła się spotykać z Darrenem. Wydawało by się, że wszystko zaczyna się układać. Aż pewnego wieczoru przed domem rodziny Goth zjawiła się tajemnicza pani w czerwonej sukience...
_____________________________________________________________________________________
Ok, nie trudno się domyślić kim jest pani na ostatnim zdjęciu... I cały czar tajemnicy prysł