Strona 1 z 1

Na imię jej Sarah

: 16 sie 2015, 22:26
autor: ollie
Na imię jej Sarah


Sarah nigdy nie znała swoich biologicznych rodziców. Mieszkała w domu dziecka do 18 lat z przerwami - gdy ją adoptowano. Po opuszczeniu domu dziecka dostała list od rodziców, jednak dane nie były ujawnione. W liście było napisane:

Kochana córeczko!
Wybacz nam, że tak się to wszystko potoczyło,
ale nie mieliśmy siły na wychowanie dziecka.
Teraz, gdy już jesteś dorosła, chcemy się z tobą spotkać,
poznać się i przede wszystkim utworzyć jakąś więź.
Jest nam trudno i wiemy, że pewnie nigdy nam nie przebaczysz,
dlatego nie jesteśmy jeszcze na to gotowi.
Cieszymy się również, że jakoś sobie radzisz.
Aby wyrazić to, jak nam przykro, wysyłamy ci ten czek.
Mamy nadzieję, że to pomoże ci w spełnieniu marzeń.


Czek na 30000$ Sarah wykorzystała, żeby kupić sobie dom na przedmieściach. Jednak czy da radę go utrzymać? Czy spotka się ze swoimi rodzicami? Czy im przebaczy? Czy odnajdzie miłość?


Obrazek

Na całe szczęście Sarah interesowała się architekturą i wiedziała jak go urządzić.

Obrazek

Nie ma to jak zacząć nowe życie od przyrządzenia posiłku.

Obrazek

- Jak pięknie pachnie! - DING DĄG - Już się jacyś ludzie dobijają, niech mi dadzą spokój, nie szukam teraz przyjaźni...

Obrazek

- Żeby znalezienie miłości było łatwe jak w tym filmie, ach.

Obrazek

- Może w końcu nauczę się malować? Hahaha!

Obrazek

- A może jednak przyda mi się przyjaciel? Będę na ciebie mówiła Becik!

Obrazek

- Życie jest piękne jak te gwiazdy.

Obrazek

- Dość pracy na dziś!

Obrazek

- Januszu, nie smyraj mnie po nodze!

Obrazek

Re: Na imię jej Sarah

: 16 sie 2015, 22:33
autor: Stara-Raszpla
Przepiekna Simka i bardzo ciekawy wstep, jestem ciekawa rozwoju sytuacji

Re: Na imię jej Sarah

: 17 sie 2015, 10:17
autor: Galcia
Sarze chyba jednak przydałby się jakiś przyjaciel - ciągle gada do siebie. :D
Swoją drogą, bardzo ma miłych rodziców, nie ma co... <_<
Liczę na ciekawy rozwój wydarzeń. ^^

Re: Na imię jej Sarah

: 17 sie 2015, 13:23
autor: Lenna
Oo, bardzo ciekawie się zapowiada! Interesujący wstęp, czekam na kolejną relację :)
Paradox pisze:- Januszu, nie smyraj mnie po nodze!
XDDDD

Re: Na imię jej Sarah

: 17 sie 2015, 17:45
autor: Lion
Bardzo ładna simka, jej dom wygląda rewelacyjnie!

Jestem ciekawy jakie przygody jej szykujesz :)

Re: Na imię jej Sarah

: 19 sie 2015, 20:44
autor: Dolce_Lamiya
Sarah jest ładną simką, ale ma trochę za duże oczy :(
Dom z zewnątrz przepiękny, ale w środku trochę pusto. Jak zarobi, to będzie tego więcej :)
Nie rozumiem sensu kanapy na zewnątrz soft1
- Januszu, nie smyraj mnie po nodze!
Obrazek

Re: Na imię jej Sarah

: 30 sie 2015, 22:33
autor: Smustle
Fajny wstęp, jak widać Sarah ma za sobą niewesołą historię. Mam nadzieje że szybko znajdzie przyjaciół i nie zawiedzie się na nich :)
O co chodzi z tym Januszem? XD

Re: Na imię jej Sarah

: 11 paź 2015, 21:16
autor: ollie
Epizod 2 - Zmiany

Obrazek

Obrazek

Ale nudy soft9

Obrazek

Nie ma pracy dla ludzi z moim wykształ... Uuu, co to jest obibok? Pewnie ktoś kto się obija! Biere!

Obrazek

Pieprzony kok się rozwalił! Zabiją... Nie... Nie jestem już w domu dziecka, mogę żyć jak mi się podoba i nie dbać o swój wygląd!

Obrazek

A niech będą rozczochrane, walcie się dyrektorki!

Obrazek

Wodę z kranu też mogę pić!

Obrazek

Chińszczyznę też mogę jeść!

To zamawia ją pani?

Obrazek

Spadaj, nawet w innym życiu się z tobą nie umówię!

Obrazek

Jesteś fajniejsza niż myślałem! Pomyśleć, że chciałam ignorować wszystkich ludzi i żyć samotnie...

Obrazek

Emm... Jestem obokiem... Emm... Dostanę podwyżkę za nie chodzenie do pracy... Emm...

Obrazek

Jestem zbyt zasimista jak na te ciuchy, zostało mi hajsu, kupię coś fajnego!

Obrazek

Bye bye ciuchy ofiary losu! 200$? Mam tyle!

Obrazek

Masz, za resztę kup sobie coś ładnego.

Obrazek

To też mi już wolno - A masz!

Obrazek

Nara frajerzy! Wymiatam.

Ale czy na pewno?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sarah przeżywa dosyć trudny okres. Nie ma już tylu ograniczeń co w domu dziecka, ale czy nie przesadza? To będzie miało swoje konsekwencje...

Re: Na imię jej Sarah

: 12 paź 2015, 10:39
autor: Lenna
Ale się rozszalała soft9
No tak, kariera obiboka to coś dla niej, nie musi się napracować xD
Tylko jak będzie wydawać tak wszystko, to co z rachunkami? soft9
Ale syf w domu xD

Re: Na imię jej Sarah

: 12 paź 2015, 13:08
autor: Lion
No proszę, Sarah ma zupełni inny charakterek, niż wydawało się na początku. Ciekawe jak sobie poradzi, gdy dom zarośnie brudem, a komornik przyjdzie upomnieć się o niezapłacone rachunki :P

Na tym zdjęciu Sarah wygląda jak facet :O

Re: Na imię jej Sarah

: 15 paź 2015, 11:19
autor: Galcia
Nie ma pracy dla ludzi z moim wykształ... Uuu, co to jest obibok? Pewnie ktoś kto się obija! Biere!
W tym momencie poczułam dziwną więź z Sarą. :haha: Tak bardzo bym chciała, żeby kariera obiboka istniała w rzeczywistości...
Świetny początek nowego życia, nie ma to jak wydać wszystkie pieniądze i doprowadzić dom do ruiny. :yes: Mam nadzieję, że w skrzynce czai się ogromniasty rachunek. soft9 Może to da jej trochę do myślenia.

Re: Na imię jej Sarah

: 02 sty 2016, 21:44
autor: ollie
Epizod 3 Miłość, Zdrada i Pojednanie

To był najgorszy dzień mojego życia...
Straciłam...
Straciłabym wszystko, gdyby nie...
Gdyby nie...
Ona


Obrazek

Przeklęte robaki! Skąd się wzięłyście w tym czystym domu?!

Obrazek

Kogo ja oszukuję, nie daję sobie rady... Co za syf... Najlepiej by było gdybym w ogóle się nie urodziła nawet rodzice mnie nie chcieli... Dyrektorki mnie nadmiernie obserwowały i... Stałam się tym.

***

-Halo! Sarah jesteś tam?! nieważne, proszę jej przekazać, że straciła pracę! Tak okropnej pracownicy w życiu nie miałem, jest NIKIM!

***

Obrazek

Gwiazdy. Wśród nich czuję się dobrze... Z resztą chociaż byłoby mi tu nie wiem jak okropnie, wolę dwór od tej śmierdzącej chaty...

Następnego dnia

-Sarah? To ja Maree? Żyjesz? Chciałam ci się pochwalić, zostałam stylistką! Jesteś tu? AAA! Wyglądasz strasznie!

Obrazek

-I TAK SIĘ CZUJĘ, PRZYTUL MNIE, POMÓŻ, COKOLWIEK!
-Kochana, zawsze chętnie, ale śmierdzisz... Ok najpierw ogarniemy ten syf, później ciebie i może... Twoje życie?
-Nie mam siły sprzątać
-Dobra, zrobię to za ciebie, ciesz się, że jestem w dobrym nastroju. Ty zaś... Się umyj... Dłuuuugo.

Obrazek

-Ok już dobrze, ja ogarnęłam dom, ty swoje ciało... No niezupełnie, daj te włosy - trochę się podetnie, później parę kresek pod oczami i będziesz piękniejsza niż kiedykolwiek... Zakładam, że to tylko symptom wyjścia z domu dziecka...
-Ej... Boję się. Możesz proszę zrobić tak, żebym musiała tylko rano przeczesywać, nie lubię...
-Dbać o siebie? Sorry za złośliwość, ok coś się wykombinuje.

Obrazek

-DZIĘKI! JESTEM PIĘKNA!
-Nie bądź taka dumna, lepiej zdejmij ten koszmarek z siebie.
-Ej! Dałam za nie kupę kasy i mi się podobają!
-Ta... Przepłaciłaś, zdążyłam zauważyć, że nie lubisz zbytniej staranności, ta sukienka jest prosta zobacz jak leży.

Obrazek

-Wow! Spódnice mogą być fajne?!
-To sukienka...
-Co za różnica?
-Em... No wiesz... Zasadnicza? Ok, dalszy plan jest taki - idziesz do parku i umawiasz się z fajnym kolesiem.
-Idziesz ze mną?
-Nie zachowujmy się jak te landrynki...
-Dobra to idę...
-Nie dziś! Muszę cię jeszcze nauczyć jak się zachowywać...
-Jutro zaćmienie słońca, będzie tyle ludzi, że...
-Będziesz miała w czym wybierać! Ok Zaczynamy!

Następnego dnia, godzina 15.

Obrazek

-Hej! Chcesz zobaczyć ze mną zaćmienie? Później się bliżej poznamy!



Obrazek

-Sarah, w coś ty się wplątała?
-NIE MOJA WINA! TY MI KAZAŁAŚ...
-Krzyczenie na mnie nic ci nie da, powoli.
-To był uliczny artysta... Śpiewał coś i nagle zaczął o mnie mówić jaka to jestem piękna...

Obrazek

-To było nieziemskie widziałeś coś takiego? Najpiękniejsza rzecz na świecie!
-Mylisz się... Ja na nią patrzę.

Obrazek

-Pocałuj mnie
-Co?
-Nic nie mów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-Czekaj? Całowaliście się w deszczu? Potrafię zdziałać cuda!
-Gdyby tu się zaczęło, nie byłoby tak źle...

Obrazek

-Szybka jesteś!
-Mówiłam. Nic nie mów!

Obrazek

-Chodźmy spać/

Obrazek

-Boże to straszne... Obudziłam się nagle, jego nie było... Słyszałam tylko głosy za oknem, usłyszałam, że kazał jakiemuś kolesiowi sprawdzić łazienkę, później nazwał go ukochanym... On wszystko upozorował... Wybiegłam z sypialni i zobaczyłam tego jego faceta... Pod wpływem emocji...

Obrazek

-Dostał ode mnie wpierdziel... A potem...

Obrazek

-Koleś, z którym całowałam się po raz pierwszy, z którym przespałam się po raz pierwszy... Walnął mnie w twarz... Potem jak upadłam zaczął kopać i kopać i sama już nie wiem... Zemdlałam... Myślałam, że to jakiś sen, nic nie widziałam, a słyszałam jak mówił, że ukradł mi wszystko łącznie z aktem własności domu... Wciąż czułam ból, a on jak się teraz okazało...

Obrazek

-Okradł mnie naprawdę... Ze wszystkiego. Kiedy byłam nieprzytomna miałam też sen, byłam przyklejona do podłogi najwidoczniej on mnie nie widział... Okradał mnie Wynosił z facetem meble, wyzywał mnie, a ja tylko stałam i płakałam... Nie wiem co było gorsze, ból psychiczny, czy fizyczny? nieważne...

Obrazek

Obrazek

-Masz gdzie iść, gdzie uciec, czy coś?
-Nie...
-Matko to wszystko moja wina... Wynagrodzę ci to, wiesz... Będę twoim aniołem.
-Co to znaczy?
-Że przeprowadzasz się do mnie. Wiem, że twój dom bym lepiej wyposażony, a ja wprowadziłam się dopiero wczoraj, nie mam pieniędzy na skończenie remontu, ale mimo wszystko ci pomogę.
-Moja karta kredytowa! Masz telefon? Podaj swój numer bankowy!

20 minut później

-Ile mamy?
-50000 nie tak źle... A tak swoją drogą, skoro cię tak sponiewierał... Czemu nie masz żadnych siniaków?
-Co? Jakich siniaków?
-No takich ludzkich siniaków?
-Nie rozumiem pytanie... A ty dlaczego nie wezwałaś karetki i jak w ogóle udało ci się mnie uratować?
-Może zrobimy zakupy?
-Najpierw zobaczmy dom... Albo... Muszę odpocząć.

Następnego dnia.

Obrazek

Obrazek

-Mam tu tylko kuchnię, łazienkę i sypialnię z łóżkiem z palet, nie ma tu elektryczności jako takiej... Remont będzie kosztowny...
-Damy radę.

Kilka dni później.

Bonus1:

[spoiler]Obrazek

-WOOHOO! NASZ DOM JEST SKOŃCZONY! JEST TAKI PIĘKNY![/spoiler]

Obrazek

-Kocham cię/
-Ja ciebie też stara.

Obrazek

Obrazek

-Nie sądzisz, że basen to przesada?
-Nie sądzisz, że należy ci się coś od życia?

Bonus2:

[spoiler]Obrazek

Dom z góry.[/spoiler]

Obrazek

I żyli długo i szczęśliwie... Aż do następnego epizodu.

Re: Na imię jej Sarah

: 02 sty 2016, 23:28
autor: Dolce_Lamiya
Sarah się trochę zapuściła XD
Okradli ją :O Naiwność nie popłaca, ale karma wraca :)
Nowy dom prezentuje się cudnie <3
Czekam na następną relację :D

Re: Na imię jej Sarah

: 03 sty 2016, 11:41
autor: Lenna
Żal mi Sarah... Poniekąd sama się tego dorobiła. No i jeszcze ta jej przyjaciółka xD Oj, te "nowe układanie życia" nie na dobre jej wyszło...
A ten koleś to w ogóle chory człowiek ><
Ƀӛ pisze:-50000 nie tak źle... A tak swoją drogą, skoro cię tak sponiewierał... Czemu nie masz żadnych siniaków?
-Co? Jakich siniaków?
-No takich ludzkich siniaków?
A to ciekawe :curious:

A jednak dobrze się skończyło <3 Cóż, po tym wszystkim Maree była jej to winna :P

Re: Na imię jej Sarah

: 03 sty 2016, 12:25
autor: Jackob
Oho, nie spodziewałem się takiego prowadzenia relacji. Myślałem, że będą to po prostu zdjęcia z podpisami, a tu taka historia. Pozytywnie mnie zaskoczyłeś.
Wszystko się tak szybko wydarzyło, ale czekam na trochę spokojniejsze kolejne epizody. W tym trochę się pogubiłem. :P
Maree przypomina mi młodą Katarzynę Dowbor. Bez namysłu powiedziała, że razem wyremontujemy ten dom. W kilka dni go urządziła i sprawiła, że jest już elektryczność. Już mi się podoba ta simka. :doge:

Re: Na imię jej Sarah

: 03 sty 2016, 14:02
autor: Lunon
Przede wszystkim śliczne simki i przystojni simowie :)
Przyczepiłbym się tylko do niektórych zdjęć, bo są przepalone :P

Zapowiada się ciekawa historia.
Trochę za dynamicznie się to wszystko dzieje- zwłaszcza akcja z tym fagasem :doge:
Mam nadzieje na odrobinę spokoju i czekam na spotkanie z rodzicami .-.

Re: Na imię jej Sarah

: 03 sty 2016, 18:49
autor: Joan
Koleś, z którym całowałam się po raz pierwszy, z którym przespałam się po raz pierwszy... Walnął mnie w twarz... Potem jak upadłam zaczął kopać i kopać i sama już nie wiem... Zemdlałam.
A myślałam, ze to ja mam pecha jeśli chodzi o facetów :doge:
Zaczynając czytać twoją relacje spodziewałam się czegoś zupełnie innego! Myślałam, że zaraz będzie ślub, dzieciaki, wnuczki, śmierć a tu o :O Myślałam, że Sarah to spokojna dziewczyna itp a tu taka wariatka! :D Świetna z niej simka, na pewno nie nudzisz się grając nią. Z jednej strony chciałabym, żeby Sarah się już ogarnęła i prowadziła spokojne simowe życie, ale z drugiej... Chcę więcej tych dram, załamań, kradzieży, zwolnień i metamorfoz!
Btw po pierwsze masz bardzo ładnych simów, po drugie fajne CC, miło się patrzy. No i domy też są super. Ogólnie 10/10 :)

Re: Na imię jej Sarah

: 03 sty 2016, 19:26
autor: ollie
Joan pisze:Zaczynając czytać twoją relacje spodziewałam się czegoś zupełnie innego! Myślałam, że zaraz będzie ślub, dzieciaki, wnuczki, śmierć a tu o :O
Ja nie z takich, lubię męczyć swoje ofiery simów :cwaniak: :cwaniak: :cwaniak:

Thx wszystkim za miłe komentarze :wub: :wub:

Zmotywowaliście mnie, wstawiam za chwilę bonusowy pół epizod :doge:

EDIT: Dzisiaj to zrobię soft9

Re: Na imię jej Sarah

: 04 sty 2016, 11:26
autor: Galcia
Sarah trochę jakby przegrała grę w życie. soft1
No tak, wystarczy się ładnie ubrać, uczesać i umalować i już każdy jest twój. :P
Wow! :O Nieźle się wpakowała. Na usta ciśnie się tylko jedno słowo: NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ. Czy akt własności nieruchomości nie jest nieważny bez dowodu zakupu? Gdyby to było takie proste, ludzie ciągle kradliby sobie nawzajem domy. xD
Dziewczyny mają śliczny dom, ale... Sarah już raz pokazała, że potrafi wszystko koncertowo zepsuć, a historia lubi się powtarzać... :gwizd:

Re: Na imię jej Sarah

: 18 sty 2016, 18:23
autor: Dolce_Lamiya
Bardzo ładne ubrania mają twoi simowie i simki. Czy mógłbyś podzielić się linkami? :D