Re: Caliente
: 24 kwie 2014, 0:38
Guuki Dzięki, że mnie wyręczyłeś w odpowiedzi.
#104
Ronnie obudziły dziwne odgłosy które dochodziły zza okna. Oczywiście musiała sprawdzić co to się tam wyprawia.
Przed domem pojawił się spory kawał złomu.
Pan Misiu aż się wystraszył, na myśl do czego może on służyć.
Ronnie okiem eksperta wyceniła ile może być wart gdy się go sprzeda.
Gdy jednak chciała upchnąć ten wielki obiekty do kieszeni, której nie ma. Obiekty zaczął emanować światłem, które rozświetliło całe podwórko.
Ronnie szukała wyłącznika, ale nic z tego.
Kopną ją za to prąd.
Straciła na chwilę przytomność, a gdy się ocknęła z magicznego obiektu wyskoczył ufoludek (tak z początku myślała Ronnie).
Przedstawił się jako Emit. Przybywa z przyszłości. Naopowiadał Ronnie jak to tam jest fajnie, jakie modne ubrania można tam kupić itd. Dziewczyna zgodziła się wybrać w podróż. Tylko by kupić przyszłościowe ubranie, ale czego to się nie robi dla jednej pay butów z przyszłości.
Pojawiła się w miejscowości Oasis Landing, gdzie podobno mieszka jej rodzina.
Ronnie szybko wypróbowała obiekty jakie oferuje przyszłość.
Wybrała się na zakupy..
Po czym od miejscowego sima dowiedziała się gdzie mieszka rodzina Caliente.
Nie zdążyła zamienić z potomkami ani jednego słowa..
Musiała już wracać do domu, do teraźniejszości. Gdyby została, musiałaby zapłacić za kolejną dobę w przyszłościowym hotelu.
Twarde lądowanie.
Jak się później okazało, to tylko sen. Był on spowodowany zepsutym serem w tostach, które zjadła na kolację.
Jak myślicie, czy kiedyś ktoś z rodziny Caliente wybierze się w przyszłość i zmieni teraźniejszość?
#104
Ronnie obudziły dziwne odgłosy które dochodziły zza okna. Oczywiście musiała sprawdzić co to się tam wyprawia.
Przed domem pojawił się spory kawał złomu.
Pan Misiu aż się wystraszył, na myśl do czego może on służyć.
Ronnie okiem eksperta wyceniła ile może być wart gdy się go sprzeda.
Gdy jednak chciała upchnąć ten wielki obiekty do kieszeni, której nie ma. Obiekty zaczął emanować światłem, które rozświetliło całe podwórko.
Ronnie szukała wyłącznika, ale nic z tego.
Kopną ją za to prąd.
Straciła na chwilę przytomność, a gdy się ocknęła z magicznego obiektu wyskoczył ufoludek (tak z początku myślała Ronnie).
Przedstawił się jako Emit. Przybywa z przyszłości. Naopowiadał Ronnie jak to tam jest fajnie, jakie modne ubrania można tam kupić itd. Dziewczyna zgodziła się wybrać w podróż. Tylko by kupić przyszłościowe ubranie, ale czego to się nie robi dla jednej pay butów z przyszłości.
Pojawiła się w miejscowości Oasis Landing, gdzie podobno mieszka jej rodzina.
Ronnie szybko wypróbowała obiekty jakie oferuje przyszłość.
Wybrała się na zakupy..
Po czym od miejscowego sima dowiedziała się gdzie mieszka rodzina Caliente.
Nie zdążyła zamienić z potomkami ani jednego słowa..
Musiała już wracać do domu, do teraźniejszości. Gdyby została, musiałaby zapłacić za kolejną dobę w przyszłościowym hotelu.
Twarde lądowanie.
Jak się później okazało, to tylko sen. Był on spowodowany zepsutym serem w tostach, które zjadła na kolację.
Jak myślicie, czy kiedyś ktoś z rodziny Caliente wybierze się w przyszłość i zmieni teraźniejszość?