Lun, szalejesz ._.
Dzięki za komenta :v
No to lecimy dalej XD
#20
[spoiler]#20
Nowy dzień! Dzień ślubu!
Rachelle - Tapmadl (już po przemianie)
Edward wstał jako ostatni(efekt wczorajszej imprezy)
Norman standardowo narozrabiał...co jak co, ale tego się nie spodziewałem wow!.gif
Ceremonia niedługo się zacznie, i UWAGA! Wyspa którą wszyscy tak bardzo polubili, posłużyła za miejsce ślubu. Edward się trochę stresuje, więc dla rozluźnienia porozmawiał z córką, a Norman standardowo czegoś chciał
Edward już przy ołtarzu czeka na swoją ukochaną. Tymczasem z tyłu Suzie już do niego pędzi. Oczywiście goście się spóźniają... <_<
Gdy Suzie dotarła do Edwarda, wszyscy nagle zaczęli płakać
Pierwsza obrączka idzie w ruch
Suzie ma minę, jakby miała zaraz zemdleć
Nawet Norman mocno to przeżywał. Na zdjęciu ma taką fajną minę. Tak tylko zerka co jakiś czas, żeby z nadmiaru się nie wzruszyć
Oto państwo Paradiso
Blondyn nie dość, że przegapił cały ślub i wlazł mi na środek, to jeszcze zaczął się dziwnie drzeć...może dlatego, że zaraz będzie torcik?
Widoczek na całą wysepkę
Para młoda już dawno w części weselnej, a oni dalej sypią ryżem
Suzie:Nooo...zaraz będziesz mój Panie Torciku!
Myślałem, że nawzajem nakarmia się tortem, ale (niestety już po fakcie) przypomniałem sobie, że taka opcja była w dwójce
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#21
[spoiler]#21
Ślubu ciąg dalszy
Panna młoda znalazła bezczelnie ukryty skarb
Pierwszy taniec
No i sesyjka ślubna
Suzie po raz kolejny za kierownicą. Edward już ma dość, sądząc po minie
Czas na miesiąc miodowy. Edward już czeka w taksówce
A wyruszają do.....
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#22
[spoiler]#22
Nowy dzień! Nowe przygody!
Zaraz po przyjeździe młode małżeństwo chciało uczcić zawarcie związku(no bo w końcu spędzili swoją noc poślubną w samolocie)
Suzie zaczęła się podniecać swoją obrączką, ale zauważyła, że...
Suzie: Ło Boże!! Nie ma jej!!
Tak jest Suzie...
http://www.galeriaplakatu.com/img/produ ... _force.jpg
Wiadomo o co cho :v
Widoczek
I kolejny
Suzie i Edward razem biegną na pierwszą wycieczkę. A w tle koń Chrystusowy
Suzie: Edward gdzie ty mnie ciągniesz?
Pod Świętym Drzewem Zagubionych Dusz
A tu na szczycie jakiejś chatki
Suzie próbuje złapać motylka
No i złapała
Takie tam romantyczne o zachodzie słońca
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#23
[spoiler]#23
Nowy dzień! Nowe przygody!
Miało wyjść namiętnie
Młode małżeństwo wyruszyło na wycieczkę do drugiej wioski
Suzie biegnie obok ogromnego wodospadu(mam nadzieje, że ją widzicie tam na dole)
Dowód na to, że mężczyźni biegają szybciej w simsach-Edward jest tu, a Suzie tam daleko na górze(nad Edwardem biegnie jakiś człowiek z czerwona bluzką, idziecie wzrokiem w lewą stronę i szukacie białej plamki-to właśnie Suzie)
Edward zatrzymał się i poczekał na żonę. Razem podziwiali przepiękne kaniony
Kolejna romantyczna focia
Słońce już zachodzi, na szczęście Suzie i Edward są już prawie na miejscu
A tutaj już w wiosce. Małżeństwo postanowiło jednak zostawić mieszkańców za sobą i zbadać coś dużo lepszego
Właśnie to: (piękne niebo)
Wspólne rozwalanie gruzu-jakie to romantyczne...
Nareszcie znaleźli wejście do tego grobowca
Taaaaaaaak! Ta mina z pewnością odstraszy mumie!
[/spoiler]
[spoiler]Latajoncy mudżyn
i simsowa codzienność czyli niedoczytańce
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#24
[spoiler]#24
Edward zabrał się za badanie sarkofagów
Macanko podłogi w poszukiwaniu pułapek
W jednym sarkofagu było złoto, niestety w tym drugim pół-żywa zawartość
Tyle złota przed nią, a ta i tak woli się paczeć na sufit
Zbieramy, zbieramy...
Suzie: Kochanie, ale weź mi się tylko nie połam
Suzie: Ło jak skoczył skurczybyk!
No cóż...studnia wydała się płytsza, niż początkowo myślał Edward
To musiało boleć
No ale znalazł jakieś tajemne przejście i wynurzył się w innym miejscu
Mumię skopał, ale dziury to się **babcia** boi
Zaraz za nim wynurzyła się Suzie. No i to już był koniec grobowca.
Młode małżeństwo chciało uczcić swój sukces, więc...
Suzie: Serio!?! Chcesz TO zrobić w sarkofagu?!?!
Działo się, oj działo
Rano po powrocie z grobowca, nadszedł czas na powrót do domu
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#25
[spoiler]#25
Dzisiejsza relacja nie miała tak wyglądać, ponieważ miała ona być podzielona na dwie, ale przez przypadek usunąłem zdjęcia z jednego dnia :/
Rachelle zastawiła kilka pułapek
Rano szybkie śniadanko i do szkoły
A! No i jeszcze odrabianie zadania na szybciora
Potem ZombieFocia
W elektronicznej ramce wylądowały zdjęcia z sesji ślubnej, a w akwarium pływa sobie Grzesio. Nareszcie dostał jakieś mieszkanko, bo cały czas siedział w kieszeni Rachelle(Grzesio to prezent od Edwarda, dany jej w którejśtam relacji)
Wieczorem Rachelle spotkała się na plaży z 'kolegą'
Ale ten triczek z podrywaniem na śmieszny filmik to chyba zapożyczyła od macochy
Kolejny dzień-trzeba zaopiekować się zwierzakami
Norman zajada się karmą
Kolejne zdjęcie z serii 'Zabawy z Normanem'
Norman: No daj tę świnkę! No daj!
Rachelle ukazuje swą buntowniczą naturę, zmieniając ubiór i farbując włosy na 'szatański róż'
Nie wiem czy dobrze widać kolor, więc zrobiłem jeszcze jedno zdjęcie z przybliżenia
Rodziców nie ma, więc Rachelle postanowiła zaszaleć i zrobić imprezkę. No cóż, niestety większość osób wolała stać na zewnątrz(No bo tam na pewno jest lepsza zabawa
)
Impreza trwa, aż tu nagle...
Suzie: Co tu się wyprawia!!!???!!
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#26
[spoiler]#26
Suzie:Masz niezłe kłopoty...
Suzie: Masz może jakiś fajny pomysł na karę?
Rachelle:Takkk!!! Będzie kara!!
Nowy dzień! Nowe przygody!
Kurort "Gwiazda Tropików" otrzymał piątą gwiazdkę, dzięki czemu Paradisowie otrzymują wyspę
Edward zajada się dżemorem
, a Suzie sprząta po imprezie...Niewdzięcznik!! <_<
Wszyscy w pracy, a Norman sam został, bidulek
Właściciele chyba zapomnieli wsadzić psa do domu zanim zamkną drzwi, bo zaczął zaglądać przez okno, że aż się powykręcał z samotności wacko.gif
Boże!! Ten ogon...
Okazało się, że drzwi wciąż były otwarte, tylko Normanowi coś nie pasowało na oknie, chyba było brudne...kran był zepsuty, więc Norman postanowił skorzystać z chwili i...
Norman:Jakby co to nie ja...
Suzie w pracy ratowała udawaczy, a wszystkiemu przyglądał się...nie pamiętam jak on się nazywał(ale ja na serio nie pamiętam, nie robię tego żeby było fajnie, śmiesznie czy coś
)
Udawacz zaczął się przystawiać do pani szekszi ratowniczki
Tymczasem Norman bawił się gumową gazetą, która powoli wypruwała jego wnętrzności przez klatkę piersiową
Norman: Nie!Nie! Chodź tu! Wracaj! Moja gazetka!
Biedny popadł w depresję, bo ciągle przy tym oknie wypatruje swoich właścicieli...szkoda, że zapomniał, że oni wejdą z drugiej strony...
W simsach widziałem już wiele, ale łódź bez kierowcy, goniąca sima!!?? - tego jeszcze nie było! Uciekaj Edward!
A ten dziadek z pierwszej łódki to przyjechał chyba po swojom żonem inwalidkem z powymazywanom twarzom
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#27
[spoiler]#27
Tego samego dnia, wieczorem wszyscy postanowili spotkać się w Centrum. Edward dał Rachelle karę i kazał jej stać w kącie(na środku chodnika
)
Suzie wychodzi z Domu Strachów
Miało być rodzinnie, a wyszło jak wyszło...
Rodzina miała wracać już do domu, więc Rachelle szybko pobiegła do (boszzzzz...ja to mam jakiś problem z zapamiętywaniem imion facetów...) kolegi i zaprosiła go na studniówkę!
Oczywiście zgodził się
Wszyscy wrócili do domu, więc czas naprawić kran...
Nowy dzień! Nowe przygody!
Suzie okazuje się być w ciąży!!!!(Efekt igraszek w sarkofagu) Gra wybrała dość oryginalny strój ciążowy...
Edward na wieść o kolejnym dziecku bardzo się ucieszył, podobnie Rachelle
Biedny...wciąż ma nadzieję, że odpowie
Tatusiu przepraszam......niedługo jest prom i bardzo, ale to bardzo chciałabym na niego pójść!!!
Oj no dobra, już dobra...możesz pójść na tę swoją łódź. Tylko się nie utop!
Tatoooo....prom to bal-a nie łódź!
Edward: Oj no niech Ci będzie...za moich czasów to czegoś takiego nie było!
Rachelle: Naprawdę!?! Super!
Suzie: Rachelle! Czy to ty podłożyłaś pierdziuszkę!??!
A Rachelle z poker-facem ogląda TV udając, żę nie wie o co chodzi
Przygotowania do halloweenowej impry
Rachelle właśnie dotarła na "prom"
Od dzieciństwa lata z tą parasoleczką
Tymczasem jej partner który rzekomo jest na balu...stoi sobie jak gdyby nigdy nic przed domem Paradisów O_o
[/spoiler]
________________________________________________________________________________________________________________________
#28
[spoiler]#28
Party hard z perspektywy pana papugi ._.
Już się bałem, że to Suzka się jarca a to tylko efekty specjalne
BTW. strój ciążowy przeciął ją na pół;_;
Impreza trwa w najlepsze a pan z tyłu już odprawia szatańskie rytuały ognia
Młoda alkoholiczka rosnie, ale i tak nie przebije ten pozornie niewinnej staruszki za Suzie
Ta laleczka jest po prostu creepy
Wszyscy zobaczyli, że coś jest nie tak z panem od rytuału, dopiero gdy się sfajczył na popiół ;_;
To za zdeptanie moich dyni!
Mateczka się zajada żelkami
Dat queen is indahaus czyli powrót Rachelle z promu XD
Ledwo przyszła i już wbija na parkiet
Magiczna lampa daje ładne efekty XDD
Zaciesza jak gupi do sera
Można by powiedzieć, że na dole jest na prawdę gorąco
Psiapsióła zniszczyła mi stolik ;_;
I zabrała Grzesia!!!!
O_O
Widać kto jest mężczyznom w tym zwionsku
Rachellka nawet się nie pochwaliła że ze swoim chłoptasiem została królewską parą promu
[/spoiler]
W następnej części: Jajo zemsty i północne wariacje
*Kolejne słówko od autora XDD
Zauważyłem, że przy relacjach bardzo lubiłem używać słowa "bezczelny" XDD Wszystkie stare relacje są już wstawione a ta ostatnia - 28, jest pierwszą z tych niepokazanych na CS