On, Ona i Ja
Re: On, Ona i Ja
A Dla mnie Alina, która jest skrajnością w drugą stronę jest tak samo beznadziejna jak tamta dwójka. Jedyna sensowa tam osoba, to Samanta.Mint pisze:Wszyscy są super oprócz tej durnej Agnes i Eriki. ;-;
Re: On, Ona i Ja
Ta Samanta ma nieco brzydką twarz XD Ale wydaje się sympatyczną osobą.
Oj, boję się tego planu Agnes.
Alina nie powinna ufać Dave'owi Dziwny z niego typek.
Oj, boję się tego planu Agnes.
Alina nie powinna ufać Dave'owi Dziwny z niego typek.
Re: On, Ona i Ja
*A* O Boże, zasnęłam w łóżku Dave’a? Muszę stąd jak najszybciej wyjść. Gdyby rodzice się o tym dowiedzieli …– rozmyślała – mam nadzieję, że nikt się o tym nie dowie.
Dziewczyna najciszej, jak tylko potrafiła, wyszła z pokoju Dave’a.
Gdy Samanta po przebudzeniu zauważyła Alinę, od razu ją zaczęła budzić.
*S* Alina, obudź się! Alina!
*A* Jeszcze trochę – mamrotała na wpół przytomna do przyjaciółki.
*S* Wstawaj! Musimy pogadać!
*A* Ech, no dobra.
*S* Alina, pospiesz się.
*A* Co ci się tak spieszy?
*S* Niusy, moja droga, niusy.
*A* Czy ona wie? - pytała samej siebie w myślach.
*S* No gadaj, dziewczyno! Gdzieś ty była nocą? Wszyscy gadają, że ty i Dave spaliście razem! Robert widział jak szliście do jego pokoju! Matko gadaj, gadaj! Jak było?
*A* Samanta, ty sobie żartujesz prawda? Powiedz, że żartujesz! – Alina bardzo się zasmuciła, że takie słuchy chodzą o niej i Dave’ie. Chciała ukryć fakt, że tam nocowała.
*S* Nie no, pewnie, że sobie żartuje. Wymyśliłam sobie na poczekaniu – Samanta zaczęła sobie żartować ze słów Aliny – Gadaj, co tam robiłaś?
*A* Po pierwsze, TYLKO pracowaliśmy nad projektem, po drugie, nie jestem dziewczyną, którą można zaciągnąć do łóżka. Jak przerwaliśmy pracę nad projektem to tylko rozmawialiśmy, NIC WIĘCEJ! – na łóżku, to przecież zwykłe miejsce do rozmowy.
*S* Ooo, liczyłam na więcej pikanterii.
*A* Samanta! Ogarnij się. Teraz lepiej chodźmy szykować się na wykłady.
*Ag* Co to miało znaczyć!?
*D* Ej, wyluzuj. O co ci chodzi? – ledwo przebudzony Dave był zaskoczony widokiem rozzłoszczonej Agnes.
*D* Dziewczyno, czego się na mnie drzesz?
*Ag* Spałeś z tą cnotką! Już nie wiesz czego się tykać?! Musiałeś się dobrać do tej idiotki?!
*D* Ja z nią nie spałem! My tylko pracowaliśmy nad projektem!
*Ag* Ja tak tego nie zostawię, radzę Ci się trzymać od tej szmaty z dala!
*P* Moim drodzy, na wstępie chciałabym Was poinformować, że jutro mamy dzień studentów i macie wolne. Wykorzystajcie go odpowiednio.
*Ag* Mam dość, niebawem skończy się sielanka PANIENKI CNOTKI!
*E* Jeszcze trochę i wrobisz ją, a wtedy zajmiesz się Dave'm.
*D* Wymknęłaś się bez pożegnania?
*A* Daj spokój. To się nie powinno wydarzyć. Teraz każdy o nas gada.
*A* Ciii, nie spałam tylko przysnęłam, a to duża różnica. Opinie innych mnie nie interesują, ale te pomówienia mogą pójść na moją niekorzyść.
*D* Tak, masz rację, spanie a przyśnięcie, to DUŻA różnica.
*A* Och, proszę ciebie – Alinie nie jest do śmiechu.
Tidus wpadł na pomysł, że poinformuje o imprezie przez megafon.
*T* ZAPRASZAMY DZISIAJ NA NAJLEPSZĄ IMPREZĘ DO NASZEGO AKADEMIKA! BĘDZIE DOBRA MUZYKA I DUŻO DOBREGO „SOKU”! KTO MA CHĘĆ WPADA! IMPREZA ZACZYNA SIĘ O 21! POZDRAWIA WAS PIĘKNE PANIE NIEZIEMSKO PRZYSTOJNY, wybaczcie panowie, TIDUS! CZYLI JA! HEHE!
*E* Cześć, wypijesz? A może zatańczysz?
*St* Hej maleńka, wolę zabawić się w inny sposób – było czuć od niego niezłą gorzałę. Chyba nie w głowie mu kulturalna zabawa.
*E* Yyy, nie dziękuję – Erica na tego typu zabawy ma zawsze chęć, ale tylko z Tidusem. Dziewczyna jest w nim zakochana i wierzy, że w końcu przestanie się uganiać za innymi i będzie tylko z nią.
*St* To, czego mnie zaczepiasz? Nara mała.
*E* Palant!
*E* Gdzie on jest? – w myślach pytała samą siebie.
*T* Chodź do pokoju, zabawimy się – zaproponował Tidus, gdy tylko oderwał się od ust studentki żeby nabrać powietrza.
*St* Pewnie.
*S* Alina, nie będziesz przecież tutaj całą noc leżeć. Impreza pewnie się tak szybko nie skończy. Chodź się bawić!
*A* Nie pasuje tam.
*S* Ty nie pasujesz? A ja? Też jestem kujonica, ale bawić się jakoś potrafię! Chodź Alina, będzie super! Zobaczysz!
*A* Samanta ja nie jestem tobą. Nie chodziłam na takie imprezy.
*A* No dobra, niech ci będzie. Tylko nie zostawiaj mnie samej, ok?
*S* Zgoda!
*A* Alina, w co ty się pakujesz? Rodzice mnie zabiją! – karciła się w myślach.
*R* Alina, Samanta! Fajnie, że jesteście! – Robert również nie szuka konfliktów i rozmawia z każdym. Samanta w sumie mu się nawet spodobała i chciałby czegoś więcej.
*S* Jesteśmy, jesteśmy.
*E* No, chociaż ją odnalazłam – zauważyła Agnes pijącą drinka.
*E* Mam dość Agnes, mam dość Tidusa. Na pewno zabawia się z jakąś lafiryndą!
*Ag* Olać Tidusa! Mam lepszą rozrywkę, haha – nawet nie zwróciła uwagi jak Erica jest załamana, liczy się tylko ona – Idziemy wkręcić cnotkę! Haha – chyba drink dał o sobie znać, patrząc na humor, jaki ma Agnes.
*St* Ej lala, masz ochotę na drinka?
*Ag* Spadaj!
*St* Uuu, niegrzeczna.
*Ag* Lepiej się stąd zmywaj, chyba, że szukasz problemu?!
*St* Ok, ok…spoko.
*E* Agnes, jesteś pewna, że to dobry pomysł? – Erica zaczęła się wahać czy aby dobrze postępują. Zawsze pomagała Agnes przy jej intrygach, ale tym razem to jest poważniejsza sprawa. Alina może zostać wyrzucona ze studiów.
*Ag* Żartujesz sobie? Kogo jesteś przyjaciółką? Chyba nie zostawisz mnie samej, co?
*E* Nie, oczywiście, że nie – zawsze słuchała się Agnes i tym razem nie chciała podpaść.
*Ag* To będzie odpowiednie miejsce, wcisnę je do tyłu pod ubraniami, tak się nie skapnie, że coś tutaj jest.
*E* Agnes, pospiesz się. Może zaraz tutaj ktoś przyjść.
*Ag* Ok, spadamy.
*E* Jesteś wariatką.
*Ag* Pozytywna wariatką, hehe.
*S* Co one knują? – w myślach się zastanawiała.
*S* Co tutaj robicie? Czemu się nie bawicie na dole?
*Ag* A ty, co się interesujesz? Impreza jest wszędzie! Pff, chodź Erica.
*A* Gdzie ona jest? Miała mnie nie zostawiać - rozmyślała.
*D* Alina!
*A* Nie go szukałam, kurczę.
*A* Tak, Samanta mnie namówiła.
*D* I jak? Bawisz się dobrze?
*A* Nie jest źle.
*D* Może dasz się zaprosić na taniec?
*A* Nie wiem czy jestem w tym dobra.
*D* Ze mną na pewno będzie Ci się dobrze tańczyć.
*A* Tak.
*D* Jak dla mnie tańczysz doskonale – ach, komplementy, która kobieta tego nie lubi? Alinie również się spodobały, patrząc na jej wyraz twarzy.
*D* Udało się, już jesteś moja – rozmyślał zadowolony ze swoich postępów wobec Aliny.
*N* Nie zostawię tak tego – czyżby przyjaźń się rozpadała? Nick z Dave’m są najlepszymi przyjaciółmi od długiego czasu. Jednak nie może patrzeć na to, co robi Dave z Aliną. Ciekawe czemu? – Nie skrzywdzisz jej, Dave.
Impreza trwała do samego rana. Każdy wyszedł z akademika zadowolony. No nie każdy mógł wyjść o własnych nogach, niestety.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2015, 12:54 przez diamond5, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: On, Ona i Ja
Samanta jaki nos, no proszę... xD
Świetnie przedstawiasz to studenckie życie - imprezki, wykłady (w tle widzę nawet niektórych z moich ulubionych "wiecznych studentów"). Jest klimat!
Dave taki podstępny, niech sobie zdobywa Alinę, ale czuję, że skończy to się bardzo źle...
Ostatnie zdjęcie podsumowało wszystko, haha!
Świetnie przedstawiasz to studenckie życie - imprezki, wykłady (w tle widzę nawet niektórych z moich ulubionych "wiecznych studentów"). Jest klimat!
Dave taki podstępny, niech sobie zdobywa Alinę, ale czuję, że skończy to się bardzo źle...
Ostatnie zdjęcie podsumowało wszystko, haha!
Re: On, Ona i Ja
Samantha tak się odpicowała na tą imprezę, ze wyglądała lepiej niż Agnes i Erica!
Ciekawie co Agnes zostawiła w pokoju Aliny, mam nadzieje, że w następnej relacji się to wyjaśni.
Ostatnie zdjęcie genialne!
Ciekawie co Agnes zostawiła w pokoju Aliny, mam nadzieje, że w następnej relacji się to wyjaśni.
Ostatnie zdjęcie genialne!
Re: On, Ona i Ja
Bart narkotyki, była o nich mowa we wcześniejszej fotorelacji
Re: On, Ona i Ja
Ach ten Tidus... Erica powinna go rzucić xD
Biedna Alina, wszyscy się na nią uwzięli Jak nie Dave, to Agnes i Erica. Oby ich plan się nie udał.
Bardzo fajna impreza, czuć ten klimat
A teraz błędy:
Było jeszcze parę literówek, końcówki-ą, -ę, przecinki w niewłaściwych miejscach lub ich brak, ale i tak jest o wieeele lepiej w tym fotostory, niż w poprzednim O niebo lepiej się to czyta! Robisz postępy!
Biedna Alina, wszyscy się na nią uwzięli Jak nie Dave, to Agnes i Erica. Oby ich plan się nie udał.
Bardzo fajna impreza, czuć ten klimat
A teraz błędy:
Powinno być raczej: Gdy Samanta po przebudzeniu zauważyła Alinę, od razu ją zaczęła budzić.diamond5 pisze:Gdy Samanta, po przebudzeniu, zauważyła Alinę, od razu ją budziła.
Gdy wkońcu Alina była gotowa do rozmowy, Samanta od razu zaatakowała ją pytaniami.diamond5 pisze:Gdy w końcu Alina była gotowa do rozmowy od razu Samanta zaatakowała ją pytaniami.
Po półtorej godzinydiamond5 pisze:Po 1,5 godzinie wszyscy byli już w sali na zajęciach. Każdy miał usiąść ze swoja parą, z którą pracuje nad projektem.
Może raczej: w myślach pytała samą siebie.diamond5 pisze:*E* Gdzie on jest? – w myślach sama siebie pytała.
Je a nie ich.diamond5 pisze:Agnes i Erica zadowolone ze swojego sukcesu nie zauważyły, że Samanta ich podsłuchała.
Było jeszcze parę literówek, końcówki-ą, -ę, przecinki w niewłaściwych miejscach lub ich brak, ale i tak jest o wieeele lepiej w tym fotostory, niż w poprzednim O niebo lepiej się to czyta! Robisz postępy!
Re: On, Ona i Ja
Zgadzam się z Lenną, są gigantyczne postępy (czytałam również Przetrwanie - generalnie nie ma porównania, znacznie lepiej idzie Ci pisanie teraz ).
Co do wpisu: genialnie. Trzymałaś mnie w niepewności aż do ostatniej chwili (ostatnie zdjęcie wymiata ). I teraz, przez Ciebie, nie mogę się doczekać następnego wpisu, ech...
Piszesz tak jakoś... realnie, nie wiem, ale od jakiegoś czasu, gdy czytam te wpisy, mam wrażenie, jakby to mogło się wydarzyć naprawdę. Postaci mają wyraźne emocje, są bardzo dobrze nakreślone.
Jestem pod wrażeniem i bardzo, bardzo chcę wiedzieć, co będzie dalej! Nie trzymaj nas w niepewności, prosimy !
Co do wpisu: genialnie. Trzymałaś mnie w niepewności aż do ostatniej chwili (ostatnie zdjęcie wymiata ). I teraz, przez Ciebie, nie mogę się doczekać następnego wpisu, ech...
Piszesz tak jakoś... realnie, nie wiem, ale od jakiegoś czasu, gdy czytam te wpisy, mam wrażenie, jakby to mogło się wydarzyć naprawdę. Postaci mają wyraźne emocje, są bardzo dobrze nakreślone.
Jestem pod wrażeniem i bardzo, bardzo chcę wiedzieć, co będzie dalej! Nie trzymaj nas w niepewności, prosimy !
Re: On, Ona i Ja
Lenna poprawione
Cieszę się, że relacja spodobała się Również cieszę się, że widać moje postępy w pisaniu
Kolejna fotorelacja będzie jak coś ugram Postaram się niebawem
Re: On, Ona i Ja
*M* Alinka? Kochanie, przeszkadzam?
*A* Mama?
*A* Tak, przepraszam, że się ostatnio nie odzywałam. Mam dużo nauki i tak jakoś wyszło – zestresowała się telefonem mamy. Gdyby się dowiedzieli, że zamiast się uczyć to imprezuje…
*M* Bardzo się cieszymy, że się uczysz, ale odezwij się, chociaż raz na dwa dni. Chcemy wiedzieć, co u ciebie słychać.
*A* Mamusiu wszystko jest dobrze, nie musicie się martwić.
*M* Dobrze kochanie, to ja będę kończyć, nie będę już ci przeszkadzać. Całusy od nas i odezwij się niebawem. Pa.
*A* Pa.
*N* O kurczę, nieźle nam się goście rozszaleli. Zdewastowali nam kuchnię.
*A* Pomóż mi z tym coś zrobić, bo jak się z administracji dowiedzą…wolę nie myśleć jak nas obciążą kosztami.
*N* Dobra, coś tam znam się na naprawianiu tego typu rzeczy.
*A* Moja mama mnie nauczyła.
*N* Podziękuje jej za to.
*A* Miły jesteś, podziękuję.
*N* Mmm, Alina…mogę się ciebie o coś zapytać?
*A* Tak, oczywiście.
*A* Lubię, a coś nie tak? To jest twój najlepszy przyjaciel, więc nie widzę obaw, aby go nie lubić – Alina nawet nie wie jak Dave z Nickiem się różnią pomimo wieloletniej przyjaźni.
*N* Tak to mój przyjaciel…ale…uważaj na niego, dobrze?
*N* Po prostu uważaj…
*A* Czemu Nick mnie ostrzegał przed Dave’m? – teraz, gdy Alina zaczęła się otwierać, gdy zaczęła czuć się dobrze w towarzystwie innych osób niż rodzina, no nie licząc Agnes i Erici, dostała ostrzeżenie, aby uważała. Zasmuciło to Alinę.
*A* Kto to może być?
*A* Wybrałam się pobiegać, a teraz odpoczywam w parku na wzgórzu. Może się przyłączysz?
*S* Dobrze, niebawem tam będę, wiem, gdzie jest ten park.
*S* Ale była impreza. Cieszę się, że też byłaś.
*A*Tak, było nawet miło.
*S* Mówiłam, że Ci się spodoba.
*A* Tak…wiesz, moja mama rano dzwoniła. Martwiła się, czemu tak długo się do nich nie odzywałam.
*S* No przecież jesteś na studiach, tutaj nie ma czasu na rozmówki z rodzicami – Samanta nie zna rodziców Aliny, nie wie, że dla nich studia to nie jest wymówka, aby z nimi się nie kontaktować.
*A* Tak, ale moi rodzice wolą abym do nich dzwoniła, chociaż raz na dwa dni.
*S* No cóż, jak tak chcą.
*S* Przestań się obwiniać, nie muszą o wszystkim wiedzieć. Masz prawo do rozrywki. A uczyć się też uczysz.
*A* Tak, ja to wiem, ale rodzice są innego zdania. Najpierw nauka potem przyjemności.
*S* Widzę, że lekko z nimi nie masz. Jesteś dorosła i wiesz, co dla ciebie jest dobre. Nie powinni tak się wtrącać w to, co robisz, tym bardziej, że nic złego nie robisz.
*S* Tak w ogóle musimy uważać na Agnes i Ericę.
*A* Co masz na myśli?
*A* Agnes raz mi groziła, zabroniła mi się spotykać z Dave’m. Myślisz, że coś mogą knuć w moją stronę?
*S* Nie wiem, ale się dowiem. Ty się nie przejmuj, wiem, że lubisz Dave’a i nie rezygnuj z niego – upss, gdyby wiedziała, że Dave udaje.
*A* No nie wiem.
*N* Słuchaj stary, mam nadzieję, że nie skrzywdzisz Aliny.
*D* Co masz na myśli?
*D* A co ty mi będziesz się tu wtrącać. Nick, jesteś moim najlepszym przyjacielem i cenię sobie twoje zdanie, ale w tym wypadku to moja sprawa, co chce zrobić i prosiłbym abyś mi w tym nie przeszkadzał.
*N* To jest bardzo miła dziewczyna, nie krzywdź jej. Ona nie zasługują na to abyś ją wykorzystał i zostawił.
*N* Po prostu nie krzywdź jej. Tylko o to Cię proszę.
*D* Alina, mogę z tobą porozmawiać?
*A* Tak, oczywiście.
*D* Spakujesz się w przewiewne ubrania i polecisz ze mną na małe wakacje.
*A* Jak to polecę na małe wakacje? A studia? Nie mogę opuszczać zajęć…nie mogę...
*A* Nie wiem, nie powinnam…Nick…- zawahała się czy powiedzieć o ostrzeżeniu Nicka, cały czas o tym myśli i nie wie, komu ufać.
*D* Co Nick? Przecież jesteśmy dobrymi znajomymi ze studiów – przestraszył się, że Nick mógł coś nagadać, dlatego chce załagodzić atmosferę jak tylko potrafi – nic Ci przecież nie zrobię, lubię ciebie Alino.
*D* Hmm, coś musiał jej nagadać - rozmyślał.
*A* Samanta, nie uwierzysz.
*S* O co chodzi?
*A* Metamorfoza?
Re: On, Ona i Ja
Północna Grota byłaby idealna na wakacje dla takiego drania...
Alina chyba traci rozum. Wcześniej grzeczna dziewczyna z zasadami, teraz imprezuje, oklamuje rodziców, i do tego olewa ostrzeżenie Nicka, robi sobie przerwę od nauki i wyjeżdża z Dave'm na trzydniowe wakacje. Szok!
Relacja jak zawsze super, ale w jednym miejscu zrozumiałem, że Alina i Nick poszli posilić się stołem. xD
Czekam na więcej.
Alina chyba traci rozum. Wcześniej grzeczna dziewczyna z zasadami, teraz imprezuje, oklamuje rodziców, i do tego olewa ostrzeżenie Nicka, robi sobie przerwę od nauki i wyjeżdża z Dave'm na trzydniowe wakacje. Szok!
Relacja jak zawsze super, ale w jednym miejscu zrozumiałem, że Alina i Nick poszli posilić się stołem. xD
Czekam na więcej.
Re: On, Ona i Ja
Guuki haha, no jednak bardziej mieli ochotę na tego hamburgera z serem
minimaffimaxi miło mi, że spodobała ci się fotorelacja
Jutro może nie dam rady, ale pojutrze powinna się pojawić relacja
Re: On, Ona i Ja
"Jestem pełna obaw, ale polecę..."
Alina mnie rozwaliła tym tekstem i miną na zdjęciu
W ogóle to miałaś już pożar w akademiku? Jak ja grałem to pożar był czymś nieuniknionym, w szczególności w tym akademiku zaraz obok budynków studenckich. Zlatywali się wszyscy studenci z Uniwersytetu, straż nie miała jak przejść i zawsze kilku się sfajczyło
Ciekawe gdzie polecą Alina i Dave. Skoro Alina ma spakować przewiewne ubrania to obstawiam, że Sunlit Tides lub Isla Paradiso. Szkoda, że w trójcę nie ma takiego typowego górskiego kurortu, byłby idealny
PS. Zapraszam do tematu z moją relacją
Alina mnie rozwaliła tym tekstem i miną na zdjęciu
W ogóle to miałaś już pożar w akademiku? Jak ja grałem to pożar był czymś nieuniknionym, w szczególności w tym akademiku zaraz obok budynków studenckich. Zlatywali się wszyscy studenci z Uniwersytetu, straż nie miała jak przejść i zawsze kilku się sfajczyło
Ciekawe gdzie polecą Alina i Dave. Skoro Alina ma spakować przewiewne ubrania to obstawiam, że Sunlit Tides lub Isla Paradiso. Szkoda, że w trójcę nie ma takiego typowego górskiego kurortu, byłby idealny
PS. Zapraszam do tematu z moją relacją
Re: On, Ona i Ja
Pożaru nie, ale podczas naprawy zmywarki przez Nicka, popieścił go prąd i umarł
Jednak udało mi się przygotować na dzisiaj fotorelację, więc zapraszam
Miejsce, do którego Dave zabrał Alinę to Isla Paradiso. Nie bez powodu ją tutaj zabrał.
*D* To będzie nasz tymczasowy dom.
*A* Dom na wodzie? – była pozytywnie zaskoczona miejscem, do którego zabrał ją Dave. Jeszcze nigdy nie wyjeżdżała po za kraj, była szczęśliwa, że tutaj jest, że jest w Isla Paradiso. Od zawsze fascynowało ją to miejsce, głównie z tego, że słynie z przepięknych miejsc do nurkowania. A teraz jeszcze dowiaduje się, że będą spać w domu, który znajduje się na wodzie.
*A* Dave?
*D* Tak?
*A* Jedno łóżko? – zestresowała się jednym łóżkiem. Miała tylko jedno w głowie – Wspólne spanie- może raz stało się tak, że zasnęła w łóżku Dave’a, ale sobie obiecała, że już tego nie zrobi, a teraz okazuje się, że tu gdzie mają spać jest tylko jedno łózko. Nie dobrze.
*D* Yyy, no jedno. Wiesz, nie miałem na to wpływu…– niezręcznie poczuł się Dave, nie wiedział, co ma powiedzieć. Dla niego to nie problem jedno łózko, ale wie, że dla Aliny już tak – Jak chcesz mogę spać na kanapie.
*A* Nie…możemy spać razem, tylko bez żadnych gierek. OK? – w sumie wolałaby, aby Dave spał na kanapie, ale nie mogła na to pozwolić tym bardziej, że to dzięki niemu jest na tych wakacjach, a gdy zobaczyła tą małą dwuosobową kanapę bez rozkładania…nie mogła pozwolić, aby na niej spał.
*D* Nie masz się, czego obawiać. Nic bez twojej zgody nie będzie się działo – jednak liczy na coś więcej niż tylko spanie.
*A* Tacy zakochani…też bym tak chciała – rozmyślała.
*D* Co za bzdury – rozmyślał.
*A* Mmm, może coś ugotuje? Zgłodniałam.
*D* Pewnie, w sumie też jestem głodny.
Gdy Alina robiła naleśniki Dave przyglądał się jej i zaczął komplementować.
*D* Bardzo ładnie wyglądasz, podoba mi się twoja zmiana.
*A* Och, dziękuję – zawstydziła się – To był pomysł Samanty – nie ma jak przyjaciele.
*D* Trafiony.
Alina uśmiechnęła się, cieszyła się, że zmiana spodobała się Dave’owi.
*D* Masz piękne oczy, nieziemsko niebieskie. Mają coś w sobie – tym razem Dave mówił prawdę, tak samo wcześniej. pomimo że ma plany w sprawie Aliny to taka jest prawda, że ona mu się podoba. Coraz bardziej dostrzega piękno, które dziewczyna w sobie ma.
*A* Nikt nigdy mi tak nie komplementował…dziękuję.
*D* To się zmieni.
*D* No to zaczynamy atrakcje, jakie przygotowałem.
*A* Jestem bardzo ciekawa, co będziemy robić?
*D* Zobaczysz.
*A* Coś wspaniałego! Widzisz te widoki!? – Alina była wniebowzięta! Była bardzo zachwycona.
Dave był z siebie bardzo zadowolony, że Alinie tak się spodobało. A to początek tego, co chce jej pokazać.
ps.miałam ładniejsze zdjęcia, ale niechcący je skasowałam :/
*A* Dziękuję – wzruszona przytuliła Dave’a – dziękuję, że mnie tu zabrałeś i pokazujesz te wspaniałe miejsca. Nigdy tego nie doświadczyłam, wiele dla mnie to znaczy.
*D* To nie koniec niespodzianek. Jutro będzie ta główna, dla której ciebie tu zabrałem. Teraz jest już późno, więc musimy przenieść ją na jutrzejszy dzień.
*A* Już się nie mogę doczekać.
*D* Jesteś taka piękna. Nick miał rację, nie powinienem ciebie krzywdzić – czyżby Dave nam się pogubił? Co z planem? Zrealizuje go? – Twoje oczy, one mają taką dobroć w sobie…
Gdyby wiedział, co czeka Alinę...
*D* Zjemy śniadanie i wtedy zdradzę ci, co to za niespodzianka.
*A* Jak będzie taka piękna jak wczoraj, to już się nie mogę doczekać.
*D* Lepsza.
*D* Będziemy nurkować! Wiem, że o tym marzyłaś, a jak już ci wcześniej powiedziałem, marzenia trzeba spełniać.
Alina była w szoku i dopiero po krótszej chwili zareagowała na wiadomość o nurkowaniu.
*A* ŻARTUJESZ!? Nawet nie wiesz jak bardzo o tym marzyłam, rodzice nigdy nie byli za tym abym nurkowała.
*D* Dlatego masz od tego mnie, który pokaże ci, że nie tylko trzeba marzyć, ale i też można to przeżyć.
*D* Wskakuj!
*A* Dave, j-a…ja się boję.
*D* Spokojnie, nie masz się, czego bać. Zaufaj mi.
*A* Dobrze – wzięła głęboki wdech i weszła na łódź.
*A* To było niesamowite! Nie wierzę, nie wierzę, że nurkowałam, że widziałam podwodny świat…
Re: On, Ona i Ja
No tak, zapomniałem, że przecież Alina chciała nurkować..
Metamorfoza... GENIALNA! Alina wygląda świetnie! Szczerze to już nie mogę się doczekać reakcji Agnes na jej nowy wygląd.
Ciekawe co Dave szykuje, mam nadzieje, że Alinie nic się nie stanie. Może Nick ją uratuje?
Metamorfoza... GENIALNA! Alina wygląda świetnie! Szczerze to już nie mogę się doczekać reakcji Agnes na jej nowy wygląd.
Ciekawe co Dave szykuje, mam nadzieje, że Alinie nic się nie stanie. Może Nick ją uratuje?
Re: On, Ona i Ja
Cieszę się, że Aliny metamorfoza się spodobała
To [quote="diamond5"]
Gdyby wiedział, co czeka Alinę...
[/quote] jest nawiązanie do akcji, o której wcześniej pisałam, która (myślę, że wszystkich) zszokuje…
Lecz jak też pisałam, będzie ona w swoim czasie…
Re: On, Ona i Ja
Ładnie wygląda Alina, chociaż taka kujonkowata też była urocza
Wciąż nie mogę pojąć, że ona zgodziła się na wakacje z obcym, chociaż nie wiem, jak pociągającym facetem! Rozumiem, że to było potrzebne do całości fabuły, ale i tak mi się to nie mieści w głowie.
Też nie mogę się doczekać reakcji Agnes na nowy look i na fakt wyjazdu Aliny z jej Dave'em... Będzie ostro, coś czuję
I ta akcja, którą zapowiadasz... Pozostaje tylko czekać na ciąg dalszy!
Wciąż nie mogę pojąć, że ona zgodziła się na wakacje z obcym, chociaż nie wiem, jak pociągającym facetem! Rozumiem, że to było potrzebne do całości fabuły, ale i tak mi się to nie mieści w głowie.
Też nie mogę się doczekać reakcji Agnes na nowy look i na fakt wyjazdu Aliny z jej Dave'em... Będzie ostro, coś czuję
I ta akcja, którą zapowiadasz... Pozostaje tylko czekać na ciąg dalszy!
Re: On, Ona i Ja
doo152 to jest właśnie ta naiwność Aliny...zafascynowanie Dave'm wygrało, ale jak na razie widać, opłacało się
Re: On, Ona i Ja
Dawno nie komentowalem ale byłem na bieżąco. Dave juz chyba nic Alinie nie zrobi. Oby. Metamorfoza po prostu genialna. Moglabys zrobic takie cos jak 10 lat mnie xD. Według mnie fotorelacja sie bardzo dobrze rozwinęła i nie pozostaje mi nic innego robić jak czekać na kolejny odcinek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości