Christian nie był zbyt ambitny. Posadę w ratuszu miał dzięki dziadkowi. Evie bardzo przeszkadzało to że jej narzeczony nie myśli o przyszłości.
Miała ku temu też inne powody.. Chciała być tylko z Jaredem, swoim kolegą z pracy z którym wdała się w romans podczas swojego związku z Christianem. Z Jaredem Eva czuła się wspaniale. Pewnie dlatego że wychował się on w tym samym środowisku co ona.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... ot6eg.jpg/]
Kilka dni po zerwaniu z Chrisem, gdy już wyprowadził się zabierając ze sobą swoje wszystkie rzeczy, Eva zaprosiła Jareda na kolację. Przygotowała danie dzięki, któremu między nimi zaiskrzyło.. Wychodząc codziennie w pracy na lunch, chodzili razem na sushi do pobliskiego baru, aż pewnego dnia Jared powiedział że jej oczy są tak piękne jak ocean
Ale następnego dnia, nie wiedząc czemu Jared zakończył znajomość z Evą, nie podając żadnego wyjaśnienia. Próbowała pytać czemu
- Dlaczego? Dla Ciebie zerwałam z Chrisem, chcę być tylko z Tobą..
Wydawałoby się że Jared nie słyszał szlochania Evy, lecz wychodząc powiedział:
-Jesteś głupia! Miałaś przy sobie faceta z kasą.. a tymczasem zostałaś bez niczego.
Po czym wyszedł trzaskając drzwiami. Po jego wyjściu Eva wpadła w szaloną histerię tłukąc wszystkie talerze..
Gdy już się uspokoiła poszła na spacer.. Zatrzymała się na chwilę w parku, aby w spokoju pomyśleć. Usiadła na huśtawkę i jedna myśl która przeszła jej przez głowę była zła. Jak mawiała jej babcia: Nigdy nie rób nikomu czegoś złego bo zło do Ciebie powróci. Evie przypomniały się słowa ukochanej babci Leighton, która umierała w samotności opuszczona przez rodzinę.. Starała się wyrzucić tą myśl z głowy, ale bezskutecznie.. Wciąż myślała o tym aby oszukać Jareda, że jest z nim w ciąży.
Dni mijały wolno i w wielkiej monotonni. Praca w szkole i powrót do pustego domu.. Z wielkich planów odzyskania Jareda zostały nici. Okazało się że wyjechał do L.A. Eva straciła nadzieję na miłość.. W swoim pamiętnku pisała: Drogi pamiętniczku, tylko na Ciebie mogę liczyć..
Od dziecka prowadziła pamiętnik. Zaczęła wtedy gdy jej ojciec wyprowadził się do kochanki, a matka wpadła w depresję.
Pewnego dnia Eva wychodząc z pracy została zaczepiona przez policjanta..
- Przepraszam, czy ma pani może zegarek?
- yy, tak jest 18:45 - Eva była trochę speszona ponieważ się nie umalowała
Ale gdy policjant odszedł, znów szła wgapiając się w ziemię[/spoiler]
Okazało się, że to policjant z parku. Przyszedł sprawdzić czy wszystko z nią w porządku..
- Witam! Chciałem sprawdzić czy wszystko w porządku - po czym wysłał w stronę Evy uśmiech dzięki któremu Eva sama się uśmiechnęła
I tak codziennie przed pracą Hank zaglądał do Evy, a oni z dnia na dzień poznawali się coraz bardziej.
Hank przeprowadził się z Bridgeport, opuszczając swojego starego schorowanego ojca. Gdy był dzieckiem jego matka popełniła samobójstwo.. Ojciec starał się aby jego syn miał najlepiej, ale Hank zawsze obwiniał ojca od śmierć matki
Aż pewnego dnia z przyjaźni zrodziło się coś więcej.
Hank zaprosił Evę na pierwszą randkę..
Ta długo szykowała się na spotkanie. Zmieniała sukienki, spódnice i kiecki kupione w lumpeksie z zawrotną szybkością. Aż w końcu zmuszona była ubrać pierwszy strój jaki miała pod ręką gdyż Hank pukał już do drzwi
Wybrali się na piknik. Z początku oboje byli trochę skrępowani,
Ale później przestali być nieśmiali. Eva pomyślała sobie, że jeśli nie weźmie życia w swoje ręce to czeka ją marna przyszłość, i położyła swoją dłoń na dłoni swojego przyjaciela.. Temu bardzo to się spodobało..
- Podobasz mi się od pierwszej chwili w której Cię zobaczyłem
W oczach Evy powstało coś czego Hank nie widział u nikogo. Ten blask, te światło, sprawiły że poczuł się szczęśliwy
Natomiast na drugą randkę to Eva zaprosiła Hanka.. Długo zastanawiała się nad potrawą.. Nie miała zbyt dużych umiejętności kulinarnych. Potrafiła nawet przypalić mleko. Zamiast uczyć się gotowania musiała podnosić pijaną matkę z podłogi.
Przygotowała surówkę owocową wg przepisu swojej ciotki Tereski.. Teresa często zaglądała żeby sprawdzić co u niej. To ona opiekowała się Evą, ale niestety zmarła przedwcześnie
Zjedli, a następnie oglądnęli komedię romantyczną..
Na trzeciej randce pocałowali się po raz pierwszy.. Eva opisywała ten pocałunek w swoim pamiętniku jako "dotyk nieba"..
Obawiała się go, ale gdy wreszcie nadszedł była szczęśliwa.. Chciała zrobić to już dawno, ale nie chciała wyjść na zbyt szybką dziewczynę. Bała się że odtraszy tym Hanka
Czwarta randka.. Hank spytał czy Eva zostanie jego dziewczyną.. Zgodziła się, później obejrzeli Titanica w kinie, dotykając się po intymnych miejscach w ciemnościach kina.. Eva była taka zawstydzona, że gdyby ktoś zapalił światło, dowiedziałby się że cała czerwienieje..
Na piątej randce pierwszy raz zrobili bara bara. Hank był jej pierwszym partnerem.. Strasznie się bała, ale jak później się okazało nie było czego..
[/spoiler]
- Evo, wyjdziesz za mnie?
To były najpiękniejsze słowa jakie w życiu usłyszała.
Eva zaproponowała, żeby Hank wprowadził się do niej. Ten co prawda nalegał aby zamieszkali u niego, ale uległ narzeczonej i zamieszkali u niej. Eva myślała że Hank chce aby mieli większy dom bliżej centrum, ale ten po prostu nie chciał pakować swoich rzeczy, a potem ich rozpakowywać.
Hank oraz Eva zaczynają myśleć nad datą ślubu. Hank chciałby najpierw dostać awans, ale Eva nalega by ślub odbył się w najbliższą sobotę.. Marzyła o ślubie z bajki.. Wielkiej uroczystości z dużą liczbą gości, ale była nawet gotowa na cywilny ślub, aby tylko być z Hankiem.
W niedzielę przeglądając się w lustrze Hank zaczął mieć pewne wątpliwości czy aby na pewno ślub jest dobrym pomysłem. W końcu znają się krótko i nie zdążyli jeszcze razem pomieszkać..
Ale gdy zaczął szukać w internecie miejsca na wesele, wszystkie jego wątpliwości zniknęły.
- Hmm, wydaje mi się że to będzie odpowiednie.. A tu postawimy stół z jedzeniem - rozmyślał na głos
.. no i nadszedł dzień ślubu.. Eva postawiła na swoim. Ślub odbył się w sobotę.. Słoneczny dzień upiększał uroczystość.
Przyszło kilku znajomych Hanka, jego szef i koledzy z pracy
Następnego dnia po ślubie,Hank postanowił podziękować gościom za prezenty.. Dostali obrazy, nowy mikser oraz ekspres do kawy
[/spoiler]