Aż mi się wyć chce jak pomyślę, że w czwórce nigdy nie dadzą kupowania ubrań i jedzenia.... Na bank nie dodadzą A rachunki wciąż będą niskie i zależały od bogactwa, a nie od tego ile zużyjemy wody..

Ale mogliby dodać opcję, że możemy wybrać czy chcemy przyjąć awans

A nie mówili coś o tym, że za niepłacone rachunki będą odcinać prąd, wodę itd? Może to znaczy, że będą takie rzeczy wpływać na wysokość rachunków? :> No i nie wiadomo, czy nie dodadzą kiedyś kupowania ciuchów i żywności ;p

Skoro teraz nie dali, nie dadzą..
Zobaczycie..
No ja liczę na jakieś info na dniach. Premiera tuż tuż, a tu cicho jakby cały świat..

Ultraviolence pisze:Ale mogliby dodać opcję, że możemy wybrać czy chcemy przyjąć awans

Będzie taka opcja:

Faelwen, ale Bella na materiałach z gry prawie się nie różni, więc nie widzę problemu

Czy ktoś wie o pojawieniu się rodziny Landgraab w czwórce lub nie? Mam nadzieję, że się pojawią. Gdyby ktoś mógł się spytać na tweeterze sim guru była bym wdzięczna. ;]

Guuki pisze:

Ultraviolence pisze:Ale mogliby dodać opcję, że możemy wybrać czy chcemy przyjąć awans

Będzie taka opcja:

http://pictap.pl/di-XIO7DVOW.jpg

Ja to bardziej rozumiem na zasadzie "Jak nie chcesz awansu, Twój Sim nie musi się starać, żeby go dostać - czyli np. nie musi codziennie chodzić do pracy i wypełniać wymagań do awansu", a nie, że możemy odrzucić.

Rai pisze:

Guuki pisze:

Ultraviolence pisze:Ale mogliby dodać opcję, że możemy wybrać czy chcemy przyjąć awans

Będzie taka opcja:

http://pictap.pl/di-XIO7DVOW.jpg

Ja to bardziej rozumiem na zasadzie "Jak nie chcesz awansu, Twój Sim nie musi się starać, żeby go dostać - czyli np. nie musi codziennie chodzić do pracy i wypełniać wymagań do awansu", a nie, że możemy odrzucić.

kolejny szczegół, który znowu będzie irytujący
też liczyłam na trudniejszą rozgrywkę - wyższe rachunki, trudniejsze studiowanie itd itd
no i na zakupy.. fakt, że czasem w lodówce pojawiała się opcja przygotowania posiłku za pieniądze, ale u mnie sporadycznie, wszystko inne za darmo i brak sklepu z ciuchami.. w ts4 pewnie i tak nie będzie tego, na co liczyłam

Rai pisze:

Guuki pisze:

Ultraviolence pisze:Ale mogliby dodać opcję, że możemy wybrać czy chcemy przyjąć awans

Będzie taka opcja:

http://pictap.pl/di-XIO7DVOW.jpg

Ja to bardziej rozumiem na zasadzie "Jak nie chcesz awansu, Twój Sim nie musi się starać, żeby go dostać - czyli np. nie musi codziennie chodzić do pracy i wypełniać wymagań do awansu", a nie, że możemy odrzucić.

Tyle że ta opcja jest bardzo rzeczywista. Normalnie jak byś nie chodził codziennie do pracy oraz zbytnio się nie starał to by cie z niej wyrzucili. Część ludzi mimo że świetnie się spisuje na obecnym stanowisku nie chce awansu , bo wiedzą że mogą nie podołać nowym zadaniom .

To co mnie najbardziej wkurzało w TS3, to że w miejscach publicznych takich jak bary, knajpy itp nie było prawie w ogóle obsługi. W jedynce w restauracji nie dosyć, że był kucharz, to jeszcze obsługa rezerwacji miejsc, kelnerzy i sprzątacze. Wyglądało to wszystko uroczo, kiedy Simowie w kolejce czekali na przydzielenie stolika, kelner przyjmował zamówienia, a pomocnik co chwilę latał od stolika do stolika przecierające je szmatką. Do tego w każdym miejscu publicznym, gdzie była toaleta zawsze była sprzątaczka, która je myła (czy to na starówce, czy w mieście z Randki czy na wyspie wakacyjnej). Każda budka z lodami czy przekąskami miała pracownika, sklep jubilerski tak samo. Do tego Ci pracownicy mieli zawsze charakterystyczny zestaw animacji (pamiętam, jak pan od jubilera sobie czasem odchodził do kasy i tak śmiesznie zakładał ręce do tyłu kiwając się w przód i w tył, wydając przy tym zabawne głosy).

W trójce raptem w każdym barze jest jeden barman. Zero sprzątaczek i jakiejkolwiek dodatkowej obsługi. Na plus, że w nocnym życiu pojawili się ochroniarze. Ale już stojaki z lodami czy watą cukrową (tą ze Store) to stały sobie bez pracowników i proszę bardzo, bierzcie sobie sami. To bardzo nienaturalne i kompletnie bez klimatu. Prawie każdy lokal w TS3 jest darmowy, płaci się jedynie za jedzenie albo drinki. W jedynce nawet za zagranie w bilard trzeba było zapłacić pewną sumę i to było fajne. Taksówki kosztowały i to nie mało. W TS3 jakaś idiotyczna moda przyszła "wszystko darmowe i samoobsługowe" kompletnie marnując klimat miejsc publicznych. W TS2 pod tym względem bliżej było do jedynki, bo restauracja też miała kucharzy, kelnerów, gości od rezerwacji. Byli też w każdym sklepie sprzedawcy, chociaż już zniknęły ich animacje i głównie stali sztywno za ladami nie robiąc nic więcej.

Miejsca publiczne w jedynce były najfajniejsze bo każde tętniło życiem, było mnóstwo obsługi, masa miastowych simów zbierających się w knajpkach, sklepach czy parkach. Wątpię, żeby TS4 to powtórzyło, od TS3 twórcy za bardzo skupiają się na tym, aby gracz dbał tylko o własnego sima i jego rozwój. Wszystko co dla naszego sima i jego domu było super, mnóstwo obiektów itd, ale za to olali kompletnie miejsca poza domem sima.

dlatego ja w ts3 w pewnych momentach robiłam dość liczne rodziny i w ogóle nie wychodziłam na parcele publiczne.. tylko dom i ogród :/ bo i po co tam łazić?
ciekawe jak to będzie w ts4.. chciałabym takie miasto z prawdziwego zdarzenia ooooo jak na zwiastunach! ale wiadomo, że zwiastuny swoje, a gra no ekhm.. swoje :/ zresztą, skoro ma nie być rozbudowanego postępu to jak to będzie działać? znowu wszystko puste, jak jakieś miasto duchów

teoyaomqui pisze:dlatego ja w ts3 w pewnych momentach robiłam dość liczne rodziny i w ogóle nie wychodziłam na parcele publiczne.. tylko dom i ogród :/ bo i po co tam łazić?
ciekawe jak to będzie w ts4.. chciałabym takie miasto z prawdziwego zdarzenia ooooo jak na zwiastunach! ale wiadomo, że zwiastuny swoje, a gra no ekhm.. swoje :/ zresztą, skoro ma nie być rozbudowanego postępu to jak to będzie działać? znowu wszystko puste, jak jakieś miasto duchów

no wlansie nie..twoj procek zostanie odciazony od obliczen zwiazanych z postepem histori. dodatkowo pusty dom automatycznie zostanie zapelniony przez inne simy.. wiec jest duza szansa ze idac na parcele publiczna bedzie full ... ponadto zmniejszenie swiata do "dzielnic".. to rowniez powoduje ze gra bedzie mniej obciazala sprzet,

Np w trojce ja majac sprzet w miare mocny nie mam problemow z wyjsciem bo simowie sie schodza zwykle tam gdiz emam kamere ustaiwona.. jedynym ogranicznikiem jest w tym momencie ilosc simow w miescie. A gracze ze slabszym sprzetem wciaz narzekaja na puste parcele...
Z drugiej strony jest to tez kwestia kodu. .bo na uniwersytecie wszystko dzialalo miodzio.. no ale wlasnie.. na uniwerku praiwe nie bylo postepu histori... jezeli moje zalozenie sa sluszne to wlasnie to powodowalo ze tam bylo tylu simow zawsze a w normalnym miescie pustki. Bo w tym czasie komputer nie musisal wykonywac tylu obliczen na raz dla reszty simow.

Świetne porównanie simów z czterech generacji.

Jacob, to jest świetne!! Masz tego więcej?

Na tym zestawieniu fajnie widać, że dwójkowe wersje wyglądają jak każdy inny sim z dwójki, trójkowe - jak każdy inny sim z trójki, a czwórkowe są dość wyjątkowe

xyz.. nie zadze.. bo wtedy trzeba zmienic wszystkie niemal animacje.. niestety ego nie przeskoczymy.. a szkoda.. Mi wystarczy StoryPogression

xyz, Masz więcej? xD

xyz ale obejrzysz sobie filmik pokazujący te animacje. Są okropne

ja sie tak zastanawiam.. skoro miasto ma miec 5 dzielnic. .kada po 5 budynkow to mamy 25 budynkow.. a co jezeli wydadz anowe dodatki ?? zwykle w dodatkahc dochodzily parcele publiczne.. wynika z rtego ze albo beda dokladac dzielnice.. albo.. bedziemy jezdzic na dodatkowe parcele "poza' miasto.. do nikad w zasadzie...

I obaiwam sie ze bardziej prawdopodobna jest ta druga opcja... bo pomiedzy dodatkami wyjda na pewno nowe miasta.. i co.. kupilabym np miasto w stylu Monte Vista.. a potem jego dzielnica byloby cos w sylu brigde point ??

Jestem ciekawa ale i z drugiej storny mam obawy...

Tak naprawdę sprawa ze wzrostem raczej nie jest taka skomplikowana, mieliby trochę więcej pracy. Myślę, że wystarczyłoby zrobić to tak jak w przypadku ścian: zamiast możliwości regulowania wzrostu suwakami - trzy warianty wzrostu do wyboru: niski/normalny (czyli ten, który obecnie mają wszystkie simy)/wysoki. Na dobrą sprawę myślę, że przy niskich simach mogliby skorzystać ze wzrostu nastolatków, ale skoro nawet one mają być tego samego wzrostu co dorosłe simy to czego my wymagamy... Myślę, że to nie byłby żaden problem, ale zajęłoby trochę czasu, a jak widać - nie mają go wiele.