Nie do końca. Jeszcze warto wspomnieć o butach - spodnie się do nich dopasowują. Np. niektóre wkaszą się w kozaki, a niektóre je zakryją.beldor pisze:W TS4 ubrania działają tak samo jak w ts3 , po za czapkami.
The Sims 4 - Pogaduszki
Pogaduszki o najnowszej odsłonie Simowego symulatora
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
- teoyaomqui
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 cze 2014, 10:12
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
chociaż tyle dobrze może w 5 generacji się doczekam zakładania zimowej kurtki na ubranie dzienne.. a nie, że po domu simka chodzi w spódnicy, wychodzi wynieść śmieci i myk - spodnie i kurtka.. może i szczegół, ale irytujący jak dla mnieRai pisze:Nie do końca. Jeszcze warto wspomnieć o butach - spodnie się do nich dopasowują. Np. niektóre wkaszą się w kozaki, a niektóre je zakryją.beldor pisze:W TS4 ubrania działają tak samo jak w ts3 , po za czapkami.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
teoyaomqui tyle, że to tylko gra Wiele rzeczy jest i zawsze będzie umownych. W czasach jedynki nikt nawet nie pomyślał o takich szczegółach, jak dobieranie oddzielnie czapek czy butów ;p A gra i tak bawiła wyśmienicie no i ma bawić, dawać odskocznię.
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Simka, ale ja mówię o czym innym. Nie o zabieraniu czy ograniczaniu fajnych, stałych elementów gry tylko o rzeczach umownych takich jak przebieranie simów, ich gestykulacja czy tym podobne Poza tym twórcy sami podkreślają groteskowość Simsów i nigdy nie mówili, że ma być realnie i prawdziwie. Jedynie zachowanie simów promują z hasłami, że są bardziej prawdziwe, ale to raczej chodzi o ich reakcje na różne rzeczy, przy czym nadal pojawia się umowność. Bo wiadomo, że smutny człowiek nie idzie ulicą z ustami wygiętymi w odwróconego banana i z rękoma prawie przy ziemi
We built this city, we built this city on rock an' roll!
- teoyaomqui
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 cze 2014, 10:12
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Aboslem, owszem to tylko gra, ale mnie takie detale jak ta kwestia ubrań czy inne podobne drobiazgi irytują
biorąc pod uwagę fakt, że wychodzi już 4 odsłona chyba można oczekiwać takich rozwiązań. na zasadzie "to tylko gra" moglibyśmy nie przejmować się większością niedociągnięć, ale chyba po to sobie tutaj "pogaduszkujemy", żeby się między innymi simsomaniakami wyżalić, co nas boli - nawet, jeśli są to pierdoły
biorąc pod uwagę fakt, że wychodzi już 4 odsłona chyba można oczekiwać takich rozwiązań. na zasadzie "to tylko gra" moglibyśmy nie przejmować się większością niedociągnięć, ale chyba po to sobie tutaj "pogaduszkujemy", żeby się między innymi simsomaniakami wyżalić, co nas boli - nawet, jeśli są to pierdoły
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Moim zdaniem jeśli gra będzie podobna do trójki tj. zjedzenie przekąski zapełni całą potrzebę głodu, będziemy mogli rachunki zapłacić klikając: Zapłać rachunki teraz, śmieci będziemy przeciągać do kosza, pieluchy będą znikać, simy będą jeść tak szybko i wiele innych to gra nie będzie miała tego klimatu i nie będzie się różnić od trójki...
To właśnie to moim zdaniem sprawiło, że dwójka jest jedyna w swoim rodzaju...
Ale pewnie to usuną jak w trójce żeby graczom było wygodniej...
To właśnie to moim zdaniem sprawiło, że dwójka jest jedyna w swoim rodzaju...
Ale pewnie to usuną jak w trójce żeby graczom było wygodniej...
Sky Fits Heaven
- teoyaomqui
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 cze 2014, 10:12
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
ta wygoda jest dobijająca.. ja ostatnio wróciłam do simsów i od razu pobrałam mod na wyższe rachunki denerwuje mnie, że jak chcę zrobić biedną rodzinę to wystarczy kilka dni i już sim awansuje i stać go na większość rzeczy.. mam nadzieję, że może w ts4 będzie nieco trudniej.. w sumie mogliby zrobić to na zasadzie wyboru trudności, jak w różnych starszych grach przygodowych itd. ciekawe, jak to się rozwiąże..
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 31 maja 2014, 15:09
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Owszem, rachunki mogłyby być wyższe, ale mi akurat 'ręka boga' nie przeszkadzała. W grze wolę się skupić na pracy, umiejętnościach i celach życiowych, a nie kierowaniu simem do kosza na śmieci :p
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Nie, nie, ręka boga w trójce to porażka bo okropnie ułatwia wszystko. O to chodziło, żeby trochę to było wyzwaniem w grze. Nie tylko praca zawodowa to wysiłek ale i obowiązki domowe. A przez rękę boga można praktycznie zrezygnować z pokojówki...
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Coś w tym jest co mówicie. Sim idzie dłużej do kibelka niż je obiad.
Rachunki mi nie przeszkadzają, chcecie wyższe to wystarczyło nastawiać sprzętów . Żeby nie awansować można było po prostu od czasu do czasu opuszczać pracę. Więc poziom trudności zależał od gracza moim zdaniem.
Jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach. Chciała bym, żeby naprawili sytuacje, gdy sims się przez godzinę namyśla gdy wydam mu polecenie - upierdliwość. Z tymi przekąskami, też. Umierać z głodu by najeść się na ful soczkiem - o zgrozo.
Jeśli chodzi o reke usuwająca smieci itd. To było opcjonalne więc....
Rachunki mi nie przeszkadzają, chcecie wyższe to wystarczyło nastawiać sprzętów . Żeby nie awansować można było po prostu od czasu do czasu opuszczać pracę. Więc poziom trudności zależał od gracza moim zdaniem.
Jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach. Chciała bym, żeby naprawili sytuacje, gdy sims się przez godzinę namyśla gdy wydam mu polecenie - upierdliwość. Z tymi przekąskami, też. Umierać z głodu by najeść się na ful soczkiem - o zgrozo.
Jeśli chodzi o reke usuwająca smieci itd. To było opcjonalne więc....
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Mi takie ułatwienia jak przeciąganie śmieci do kosza myszka pomagały. Kiedy gra się wieloma simami, często nie ma się czasu na takie głupotki. Ale tez nie jestem za ułatwianiem gry.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Może i opcjonalne, ale nawet jeśli tego nie lubiłem to korzystałem z tego bo wiedząc, że taka opcja jest nie chciało mi się gonić simów do tego ;p a chodzi jednak trochę o to, żeby się wysilić czyż nie? A wysokość rachunków nie zależała od sprzętów tylko od majątku sima ;p
W jedynce to był hardkor. Nie dość, że potrzeby spadały za szybko, to jeszcze tylko się zostawiło trochę brudów to już karaluchy się pojawiały ;p A żeby było weselej, simowie mieli w potrzebach wystrój. No i jak było dużo smieci, mało ozdób i karaluchy jeszcze to miały totalnie zły humor, przez co często ciężko było awansować (bo awanse zależały od nastroju, liczby przyjaciół i umiejętności). Pamiętacie? Bądź co bądź, aż takiego hardkoru w TS4 nie chcę
W jedynce to był hardkor. Nie dość, że potrzeby spadały za szybko, to jeszcze tylko się zostawiło trochę brudów to już karaluchy się pojawiały ;p A żeby było weselej, simowie mieli w potrzebach wystrój. No i jak było dużo smieci, mało ozdób i karaluchy jeszcze to miały totalnie zły humor, przez co często ciężko było awansować (bo awanse zależały od nastroju, liczby przyjaciół i umiejętności). Pamiętacie? Bądź co bądź, aż takiego hardkoru w TS4 nie chcę
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
No właśnie, ktoś wam każe tych ułatwień używać? Mi też się one nie podobają, więc po prostu z nich nie korzystam c; Dlatego wszystko mi jedno czy ta "ręka boga" się w czwórce pojawi, jeżeli jest możliwość wykonania danej czynności simem.
O, Absolem przypomniał mi o potrzebie "wystrój". Tak mi jej brakuje :c Teraz to nie ma różnicy, czy sim mieszka w slumsach czy w pałacu - zawsze będzie tak samo zadowolony :/
Ciekawe czy dziś rozdają demo
O, Absolem przypomniał mi o potrzebie "wystrój". Tak mi jej brakuje :c Teraz to nie ma różnicy, czy sim mieszka w slumsach czy w pałacu - zawsze będzie tak samo zadowolony :/
Ciekawe czy dziś rozdają demo
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Zawsze było inne rozwiązanie .. w momencie kiedy byś znowu była kuszony przez używanie tej opcji mogłeś zawszę się klepnąć w dłoń delikatnie szepcząc " niedobra boska dłoń.. niedobra" ;pAbsolem pisze:Może i opcjonalne, ale nawet jeśli tego nie lubiłem to korzystałem z tego bo wiedząc, że taka opcja jest nie chciało mi się gonić simów do tego ;p a chodzi jednak trochę o to, żeby się wysilić czyż nie? A wysokość rachunków nie zależała od sprzętów tylko od majątku sima ;p
W jedynce to był hardkor. Nie dość, że potrzeby spadały za szybko, to jeszcze tylko się zostawiło trochę brudów to już karaluchy się pojawiały ;p A żeby było weselej, simowie mieli w potrzebach wystrój. No i jak było dużo smieci, mało ozdób i karaluchy jeszcze to miały totalnie zły humor, przez co często ciężko było awansować (bo awanse zależały od nastroju, liczby przyjaciół i umiejętności). Pamiętacie? Bądź co bądź, aż takiego hardkoru w TS4 nie chcę
To tak jak marudzenie na np Skyrim że dawał możliwość szybkiej podróży - opcja opcjonalna , używasz albo nie.
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 31 maja 2014, 15:09
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Ale sprawę wystroju dobrze załatwiały nastrójniki.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
xoxorax bo to była namiastka robienia zakupów, w końcu żywność nie bierze się za darmo. W trójce też chyba liczyło pieniądze za przygotowywanie jedzenia? W dwójce było najfajniej, bo trzeba było regularnie kupować jedzenie, inaczej lodówka była pusta i sim głodował
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Ooo ale fajnie porównanie Belli Ćwir. Jak dla mnie czwórkowa najlepiej wygląda. Chociaż widać, że ta pod ts3 jest "zrobiona" i nie jest tą z Sunset Valley (tamta wyglądała średnio).
[spoiler][/spoiler]
Taaak! Mi się też podobało rozwiązanie z ts2. Zakupy. Mogły by być nawet przez internet tylko, ale zawsze. Przynajmniej zamawianie pizzy, gdy nie było nic w lodówce, miało sens.
[spoiler][/spoiler]
Taaak! Mi się też podobało rozwiązanie z ts2. Zakupy. Mogły by być nawet przez internet tylko, ale zawsze. Przynajmniej zamawianie pizzy, gdy nie było nic w lodówce, miało sens.
- Stara-Raszpla
- Posty: 960
- Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
niez mi brakuje zakupow ami.. w ts2 trzeba bylo je kupowac reka boka mi nie przeskzadza bo jej nie uzywam.. zatrudniam lokaja ale fakt ze gra jest za prosta.. z amale rachunki... ( torche pomagam sobie MC.. za glowe place dziennie 100 simoelonow).. brakuje mi takze systemu oceny randek takich jak byla w 2, gdzie widizlama jaka akcja podwyzsz a jaka obniza ocene, mozna bylo to kontrolowac
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Rax, miałam na myśli wersję dorosłą, małej Belli z Sunset Valley. ;]
Zgadzam się z Raszplą. Oceny randek i imprez z 2, były super.
Zgadzam się z Raszplą. Oceny randek i imprez z 2, były super.
Ostatnio zmieniony 17 lip 2014, 22:30 przez Marathai, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Bella z TS4 najfajniejsza. Najgorsza moim zdaniem jest z TS2 bo ma standardową twarz z pliku gotowych twarzy A do tego wygląda jak dzieciak jakiś. Ta z jedynki była fajna, bo elegancka i taka tajemnicza. W trójce mi się jako dziecko podobała, bo sama koncepcja była fajna, znane postaci jako dzieci.
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości