Mam dobre wieści, jeszcze nie kończę z kręceniem.
Napiszę, żeby sprostować jak się mają dotychczasowe seriale i by coś zapowiedzieć...
"Crampton Valley" wciąż kręcę, ale premiera kolejnego odcinka nie nastąpi szybko. Niemniej jednak serial nie jest zawieszony, kręcę wolno po jednej scenie i wciąż planuję cały serial dokończyć. Gorzej ma się sytuacja z "Testamentem", który jest oficjalnie zawieszony i jego los stoi na razie pod znakiem zapytania. "Zapraszam Do Stołu II" anulowałem i w tej chwili nie planuję wznawiać castingu. Program jest na razie zakończony.
A teraz zapowiedzi, czyli dobre wiadomości. Wznawiam prace nad filmem pełnometrażowym
"The Valentine Killer", który od prawie roku był zawieszony. Okazją, z jakiej film wraca, jest powrót STV. Rozważam nawet dodanie dubbingu. Będzie to kryminał, którego fabuła skupi się na trzech osobach poszukujących seryjnego mordercy, który co roku w walentynki uprowadza i zabija młode kobiety. To widz jest detektywem i na samym końcu będzie musiał wskazać tego, kogo podejrzewa o bycie mordercą, by wywołać jeden z kilku epilogów... Ponieważ założenia są dosyć ambitne, a film będzie dosyć długi, prace mogą trochę potrwać.
Drugi projekt, który chciałbym ogłosić, to coś zupełnie nowego... Film będzie wykonany w trójce, odcinki będą krótkie (w założeniu około 5 minut) i będą skupiać się na losach jednej postaci... Co ciekawe, to my, widzowie, będziemy wpływali na jej wybory i to, w jaki sposób będzie toczyć się jej życie. To będzie coś lżejszego, odskocznia od poważniejszych "Crampton Valley", "Testamentu" i "The Valentine Killer", bardziej duchowy spadkobierca "Zapraszam Do Stołu".
Więcej informacji wkrótce.