Zapomniałem dopisać, że to jest w Dokumentach, nie na dysku zapisu xd

I że trzeba go zrobić

Praca kamery taka świetna. A to maksymalne oddalenie.

Możesz pobrać mod na kamerę O wiele ułatwia kierowanie

Zainstalowałem dzisiaj Ultimate Collection i pomimo sentymentu gra wypada już strasznie słabo... Zwyczajnie się zestarzała co widać po jej każdym aspekcie, zaczynając od tworzenia simów kończąc na topornym i nieintuicyjnym trybie budowania. I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu wydawała się tak niesamowita i rozbudowana

Nie zgadzam się. The Sims 2 jest najlepsza, pomimo wieku wciąż jest nowoczesna i wciągająca. Narzędzia działają świetnie co można stwierdzić po tym co gracze robią. w dodatku zaryzykuję stwierdzenie, że jest najbardziej rozbudowana.

To czy jest najlepsza to już akurat u każdego kwestia indywidualna, ja po prostu obiektywnie stwierdzam, że po prostu jest stara.

A ja uważam, że dwójka pomimo iż ma już swoje lata to i tak ma to coś co sprawia, że chce się do niej wracać. Ma naprawdę dużo możliwości :-).

Najwieksza wada dwojki jest brak story progression. Gdyby to istnialo.. to w sumie moglabym do niej wrocic. Zamkniety swiat mi az tak bardzo nie przeszkadza. A jednak zwiekszoy poziom trudnosci w porownaniu do nastepczyn, to cos co powoduje ze czasem az chcialoby sie ja zainstalowac...

Zgadzam się, brak postępu historii bywa uciążliwy. Gram zazwyczaj jedną rodziną i większość znajomych się nie starzeje. Chyba, że są NPC, wtedy istnieje możliwość postarzenia przy urodzinach naszego sima.
Słabo rozwinięty system umiejętności również jest minusem. Żeby zająć wolny czas, każę simom uczyć się umiejętności. Kończy się na tym, że mają rozwinięte wszystkie na maksa. (Brakuje rozdzielenia np. kreatywności na umiejetność gry na gitarze, pianinie itp.) Sytuacje ratują rangi, które trochę ciężej zdobyć. Za to zdobycie awansu jest utrudnione względem młodszych generacji. Jeszcze denerwujące jest wyposażenie simów. Gdy chcę do niego zajrzeć cała gra się zatrzymuje.

Rownież się zgadzam, ale głównie z tym rozwojem Sima, bo to on najbardziej mnie odpycha od tej generacji - tylko kilka umiejętności, ograniczone tworzenie osobowości (kto powiedział, ze bardzo śmiały Sim musi być zrzędą, bo zabraknie mu punktów?)... Za to poziom trudności jest zachęcający, na początku ciężko zarobić na choćby porządny remont mieszkania i opłacenie tym samym rachunków. Następne części mogłyby pod tym (i nie tylko pod tym) względem czerpać z dwójki.

No cóż ja tam wracam z sentymentu do tej części i chyba to w niej zrobię sobie legancy Challenge, bo będzie najtrudniej. Jak sobie przypomnę te wszystkie godziny spędzone na grze w tą część to aż mi się chce wrócić do tych czasów. Kiedy to nie było ani 4 ani 3 i grało się godzinami w samą podstawę 2. Z czasem zaczęłam kupować dodatki i akcesoria co sprawiło, że gra stawała się coraz bardziej ciekawsza. To były czasy teraz tylko można próbować robić wyzwanie wielopokoleniowe by przywrócić ten klimat.

simunia pisze:No cóż ja tam wracam z sentymentu do tej części i chyba to w niej zrobię sobie legancy Challenge, bo będzie najtrudniej

Na czym polega ten challenge?

Ja ostatnio zatęskniłam za dwójką i korzystając z okazji, że byłam w domu zainstalowałam ją sobie na laptopie, ale jeszcze nie grałam. Dwójka to akurat ta cześć, z którą spędziłam najwięcej czasu. Potrafiłam grać do późnego wieczoru, aż mnie mama wyganiała do spania W dwójce to wszystko było takie dopracowane, każdy dodatek wnosił mnóstwo nowości, zabawy na kilka godzin

Szyszul pisze:You may use any maxis-made objects, and any 3rd party skins/wallpapers/floors etc.
Co to oznacza?

Oznacza to, że musisz używać obietków (mebli itp.), pokryć ścian, podłogę skiny itp. tylko tych z gry. Nie możesz grać z uzyciem Custom Content (dodatków z internetu).

Szyszul pisze:
5. 1 point every time a Sim fulfills an ‘impossible’ want which is a want scoring 30,000 points or more, limit one per sim per want. There are other wants that also count for this, like “have 10 children” I’ll try to post a complete list of them soon.
Te "niemożliwe" pragnienia to są po prostu te najbardziej punktowane, tak? I je lepiej zapisywać na bieżąco, że dostanę punkty?

Te niemożliwe pragnienia, to po prostu cele życiowe simów, za których wypełnienie simowie dostają plantynową aspiracje do końca życia. Za każdy spełniony cel życiowy (który znajduje się po najechaniu na wskaźnik aspiracji).

Szyszul pisze:7. -2 points for every inter-bred birth in the family.
Tu też trochę nie czaję, bo na moje to jest -2 punkty za każde skrzyżowane narodziny w rodzinie czyli za dziecko od kuzynostwa na przykład, a tak się przecież nie da, więc coś źle łapię

Krzyżowanie kuzynowstwa jest możliwe (np. złączenie sima z 6 pokolenia z simem z 3 pokolenia). Jeżeli coś źle napisałem, to proszę o poprawienie mnie.

Szyszul pisze:I na koniec, bo tego tutaj nie ma, a było na innej stronce: Jeśli mój pierwszy sim będzie miał dwójkę dzieci, to mogę grać tylko jednym, a drugi ma być puszczony "wolno", czy mam ogarniać wszystko i wszystkich? I jak rozumiem nie ma przełączania się między domami jak kogoś wyprowadzę tylko właśnie tym jednym potomkiem ciągle jadę i potomkiem jego itd?
Ciekawy ten challenge.

Dokładnie tak
Lecz pragnę tylko nadmienić, że możesz zmodyfikować zasady wyzwania (np. grać wszystkimi potomkami, ale tylko te ślubne dzieci i które zostały wybrane na dziedzica pokolenia zostają na pierwotnej parceli.
Jeżeli jeszcze będziesz miał jakieś pytania w związku z tym wyzwaniem, to pisz śmiało. Sam już od kilku lat bawię się w to wyzwanie

Gram w otoczeniu prawie 2 lata i gram dwiema rodzinami, które takie wyzwanie ma i przy 5 pokoleniu planuję połączenie rodów. Z czasem gdy jest coraz więcej simów do rozegrania, to coraz więcej czasu to zajmuje
Dokładnie. Tylko jeden może być "dziedzic", bo gra bez modów skonstruowana jest tak,że nie pomieści w domu nie więcej niż 8 simów.
Zapraszam do zakładania relacji (czy jak wolisz OJSG) ze swoją rodziną
Aby móc robić lepsze zdjęcia polecam ściągnąć program Fraps w wersji testowej.

Infinitka pisze:Ja cały czas wracam do dwójeczki, ponieważ ma ona swój niepowtarzalny klimat i żadna trójka czy czwórka nie da rady go odwzorować.

Dokładnie Chociaż uwielbiam trójkę, to również często wracam do dwójki.

Bo, dwójki nic nie jest w stanie przebić. Jest najlepiej dopracowana i najbardziej grywalna, a do tego ma ciekawe dodatki i akcesoria, które naprawdę sporo wnoszą do gry. Po dwójce widać, że się starali. I np. własny biznes jest lepiej zrobiony niż ten z 4, bo nie jest tak łatwo rozwinąć biznes. Bardzo fajne jest to, że simy mogą zaprosić dyrektora by dziecko poszło do szkoły prywatnej.

To że jest dopracowana bym nie powiedział, zważywszy na to że można takimi głupstwami jak usunięciem parceli przyciskiem do tego przeznaczonym czy nawet wyrzuceniem zepsutej urny można całe miasto rozwalić Albo nawet zapisem kiedy sim dzwoni przez telefon w tym momencie.
Nostalgiczna jest na pewno, to prawda.

Jhud co takiego psuje wyrzeczenie rozbitej urny? Bo ja tak robiłam i pamiętam, że wszystko było ok

Wyrzucenie zepsutej urny usuwa informacje o zmarłym simie, co powoduje błędy. Też tak robiłem jak byłem mały i możliwe że to przez to mi otoczenie potem szwankowało.
Ogólnie na wiki simowej (nie wiem czy na polskiej też o tym napisali) są wypisane czynności które psują sąsiedztwo, warto poczytać.