Luźno się zrobi dopiero w listopadzie, do tego czasu odcinki będą pojawiać się rzadziej niż przypuszczałem. Nie przewidziałem tego.
Następna edycja stoi pod znakiem zapytania.

Nieeee, tylko nie to, to najgorsza wiadomosc o Sim Brotherze jaką mozna bylo usłyszeć. Tak fajnie się sie zrobilo z tymi odcinkami. Proszę powiedz chociaz ze do konca wakacji bedzie dzien 15 no chociaż tyle. Wiem że kazdy ma problemy i ważne sprawy, nawet ty, ale przecież im szybciej skończysz program tym mniej będziesz mial roboty. Gdy powiedziales ze program moze się zakończyc na wakacjach to byliśmy tacy szczęśliwi, w dodatku tak ładnie się zacząłeś z odcinkami, juz nawet szykowalem sima do kolejnej edycji. Wiem ze w życiu nie jest latwo i nie chcę zebys się obrazil bo to nie jest twoja wina tylko prosze postaraj sie do końca wakacji chociaż dzien 15, 4 odcinki potem bedziesz mogl zrobic przerwe. A jak nie 15 to 14 ale prosimy nie zostawiaj widzów z 13 albo 12 odcinkiem. WIERZĘ ŻE DASZ RADĘ. My wszyscy w ciebie wierzymy. Jestes świetnym rezyserem i zaslugujesz na Oscara. Masz bujną wyobraźnię i jestes najlepszym tworcą reality show jakiego znam (sorka Dejmian). Mam nadzieję że znajdziesz czas i skonczysz program przed pazdziernikiem. TRZYMAMY KCIUKI ZA PROGRAM, I SĄDZĘ ŻE NALEŻĄ CI SIĘ OWACJĘ NA STOJĄCO. PRZYNOSISZ NAM FRAJDE A CO NAJWAZNIEJSZE POKAZUJESZ ZE SĄ LUDZIE UZDILNIENI FILMOWO KTÓRYCH POWINNO SIĘ DAC DO PISANIA SCENARIUSZY W FILMACH JESTEŚ JEDNYM Z NICH. Piszę ci to z mitywacją i z myslą ze się wyrobisz z finałem. My wszyscy kochamy twoje filmy i jestesmy twoimi wielkimi fanami. Swoimi filmami nasz rozesmiewasz i oglądając twoje dziela zapominamy o trudnych rzeczach. GUUKI UWIELBIAMY CIĘ. KTO SIĘ ZE MNĄ ZGADZA?

No cóż, ja po prostu czekam na kolejny odcinek i zrozumiem, jak pojawi się jutro, ale zrozumiem także, jeśli zobaczę go dopiero w przyszłym miesiącu ;p

Jak tam Guuki prace nad nowym odcinkiem?

Przez chwilę, gdy przeczytałem opis, myślałem, że dotyczy odcinka "Przyjemnych". To zadanie było tak porąbane, że aż śmieszne. I te głosy kosmitów.

Ha, miałem rację. To pokój klubowy. Bardzo fajny i nowoczesny, tylko ciasny i musiało ci się w nim ciężko kręcić.

Jak dla mnie Edward powinien odpaść... Jest strasznie wkurzającą postacią, a jego przeprosiny wobec Connie mnie nie przekonały.

Świetnie wyszło Ci to zadanie z kosmitami! Na samym początku akcja działa się strasznie szybko aż nie miałem na czym oka zawiesić, ale to tylko przez pierwszą minutę. Gdy Connie, Joanne i Norman pojawili się na statku kosmicznym gdzie zobaczyli władcę kurdupla (Jak to określiła Joanne) padłem ze śmiechu.
W nagrodę zostało odblokowane nowe pomieszczenie. Z zamazanego zdjęcia można było jedynie odczytać, barek oraz dwa fotele i kwiatek. Connie powinna się pokłócić z Edwardem na całej linii, ale na szczęście zrobiła to Trudi Kocham ją za to. <3

[spoiler]Trudi jest beznadziejna i powinna wylecieć.[/spoiler]Kolejny świetny odcinek do kolekcji! Zadanie z kosmitami wyszło super. Miałeś bardzo fajne pomysły, nie wpadłbym na takie oryginalne zadania w statku kosmicznym. Brawo!

Popieram Dejmiana, ciekawy odcinek. ......... mnie wkurza, oby ta osoba odpadła. Szkoda że Connie i Edward juz nie będą razem. Chociaż tyle ze się pogodzili. Guuki w kolejnym odcinku będzie zadanie dwudniowe. Zdradzisz nam jakies informacje czy zachowasz to tajemnicą?

Niepotrzebnie Connie z Edwardem pogodzili się.
Nie będzie spięć na tej linii
Czekam niecierpliwie na eliminacje.

Zadanie kosmicznie było genialne, w kosmos! xD
Dziwne jak dla mnie było to pogodzenie się Edwarda z Connie. Powinna wybuchnąć jakaś kłótnia, a ona od tak przyznała mu rację
Przeczuwam kto odpowiednie i się z tym pogodziłam.

Smutne w tym programie jest jedno - wyrzucane są te najciekawsze osoby. Wystarczy że jedna osoba zrobi coś niemiłego w odcinku i już jest na wylocie. Szkoda, sami sobie psujecie dużo zabawy. Na koniec zostaną sami nudziarze i nic się dziać nie będzie.

Ja nie lubię Edwarda właśnie dlatego, że jest nudną i mało konkretną postacią bez osobowości. Trudi jest od niego dużo ciekawsza, jest bardziej niepowtarzalna i zapadająca w pamięć. Chciałbym, żeby była w finale. Nudną osobą jest Joanne, a Norman mam nadzieję, że się zaczyna ożywiać i po zadaniu, w którym obserwował uczestników będzie bardziej aktywny.

Nie wiem co z Chrisem, bo jeśli to, co mówił to prawda, to właśnie stracił całą swoją osobowość i niepowtarzalność. W sumie nie wiem, czy wolę Chrisa działającego na nerwy, czy Chrisa nudnego i bezbarwnego...

Według mnie głosujący po prostu psują całą zabawę. Teraz Trudi mogłaby nawet kłócić się ze wszystkimi, łamać regulamin, a i tak widzowie będą ją lubić. Natomiast Edwardowi nic nie pomoże, bo takim tokiem myślenia idą głosujący. Wystarczy raz się narazić jak Chris, czy właśnie Edward, a automatycznie te osoby są na wylocie. Wcześniej, czy później...

Dejmian, ale zauważ, że Chrisa przestano lubić nie tylko przez te jego kłótnie (przez co odszedł Felix), ale też dlatego że nagle znikąd stwierdził że udawał przez cały czas. A teraz w programie się właściwie niczym nie odróżnia od reszty.
Z tego co zauważyłem to ciągle hejtujesz Trudi, nie wiem dlaczego, bo tak samo jak Connie czy wyeliminowany już Felix, jest ona ciekawą postacią. Choć zdziwiłem się jaka drapieżna się okazała w tym odcinku ;D. Głosujący mają prawo głosować na Edwarda jeśli im się nie podoba.

Ja niczego głosującym nie zabraniam, czytaj uważniej.
Po prostu takim systemem szybciutko wylatują ciekawsze osobowości, właśnie te irytujące. A szkoda, by gdyby dłużej takie osoby zostawały, to działoby się znacznie więcej.
Mam prawo nie lubić Trudi, tak samo jak Ty masz prawo ją uwielbiać, normalna sprawa.

Dzięki temu simowa edycja Big Brothera jest bardzo podobna do oryginału. Tam też wylatują najciekawsze osoby i w finale są sami nudziarze.

Fakt, identyczna sytuacja!

Więc wszystko idzie zgodnie z planem.

Dejmian - Każdego irytuje kto inny i jest tak jak w oryginale - wylatują najciekawsze osobowości. Cb irytuje przykładowo Trudi, mnie Edward, a kogoś innego np. Connie. Każdy ma swoje typy i tyle. Na tym to wszystko polega, że od widzów też coś zależy. xD

Odcinek fajny, jednak pomysł z kosmicznym zadaniem nie przypadł mi do gustu. Trudi strasznie naskoczyła na Edwarda, ale chyba z obawy, że odpadnie. xD