Uwaga! W pierwszych dwóch odcinkach mogą być problemy z obrazem. Zostaje to naprawione od odcinka 3.


youtu.be/xApKpWolP_0

Gatunek: Interaktywny dokument, komedia

Długość odcinków: 5-8 minut.


> Rockwell 1 <

> Rockwell 2 <

> Rockwell 3 <

> Rockwell 4 <

> Rockwell 5 <

> Rockwell 6 <

> Rockwell 7 <

> Rockwell 8 <

> Rockwell 9 <

> Rockwell 10 <

> Rockwell 11 <

Rockwell to wygadany mieszkaniec Twinbrook, który przeżywa różne przygody
pod koniec każdego odcinka stawiając widzom wybór, jak dalej ma się potoczyć akcja.

Nowy odcinek w każdy poniedziałek!

-----

> Aktualna Ankieta <

Rockwell Davis, 40 lat, Twinbrook

Pierwszy raz oglądam serial tego typu i musze przyznać, że podoba mi się. Zadbałeś chyba o wszystkie szczegóły ( czy ja w jednej scenie słyszałem spuszczanie się wody w kibelku,jak jego matka wychodziła?). Plener wokół jego domu jest zarąbisty, sam bym chciał mieszkać w tym położeniu. Jak kamerzysta wchodził do domu i pokazał na Rockwell's to myślałem,że jest zwykłym leniem, kanapowiczem. Ale jednak i on chce zmienić swoje życie i wreszcie czegoś dokonać. Ankieta wypełniona. Będę oglądał ten serial dalej, bo widzę,że warto.
A tak w ogóle to odcinki będą się pojawiały regularnie, czy nieregularnie?

Zależy. Odcinki są bardzo łatwe do nakręcenia i powinienem je robić stosunkowo szybko - ale wcześniej wolę mieć odpowiednią ilość głosów w ankiecie by ten ciąg dalszy wyszedł w miarę sprawiedliwie... Na razie to był pilot, by ocenić zainteresowanie, myślę, że następny odcinek ukaże się gdzieś w przyszłym tygodniu.

Pamiętajcie, że ankieta nie jest wcale tajna i możecie spokojnie zdradzać, na co głosujecie.

Pomysł ciekawy, bardzo dobrze współgra z samą grą. To tak jakby takie granie wybranym przez kogoś Simem z tym, że nie ma się pewności jak się potoczą jego losy. Podoba mi się.

Jeśli chodzi jednak o samo wykonanie, jest już gorzej. Przede wszystkim przemęczyłem ten filmik i parę razy chcialem go wyłączyć. Akcja strasznie przedłużona i przez 90% filmu nie wiadomo, jaki jest jego cel. Według mnie pokazywanie z taką dokładnością, jak Sim wychodzi z mieszkania i idzie usiąść na krześle jest zbędne. Jak pokażemy Sima, który już na nim siedzi, to od razu wiadomo, że w jakiś sposób się tam przedostał. Dialogi nie były złe, chociaż na początku nie spodobało mi się to "Już idę otworzyć" - ta sama sytuacja jak z tym krzesłem. Jak mówi przez drzwi, że idzie, to wiadomo po co . Dodatkowo pojawiły się jakieś problemy techniczne, bo obraz się często ścinał. Dobrze, że są dźwięki tła, ale powinny być według mnie staranniej dopasowane. Były za głośne, szczególnie, gdy akcja działa się w domu. No i brakowało jakiejś muzyki chyba. Sceneria i Simowie mi się podobały.

Tak jak wspomniałem, bardzo dobry pomysł i warto kontynuować ten serial. Liczę, że w następnych odcinkach narracja będzie żywsza :p

Co do wykonania - na początku zamysł był taki, by cały serial był kręcony w formie reportażu, kamerą "z ręki" - ale niestety kamera w grze się strasznie buntuje i już po dwóch minutach zdecydowałem się to zmienić na statyczne kadry. Już nie powinno ci to przeszkadzać. Ponieważ to bardziej "dokumentalna" forma, staram się nie dawać typowego soundtracku, tylko dźwięki tła i tak dalej.

Odcinek pierwszy był bardzo prowizoryczny, toczył się w jednej lokacji, z dwoma postaciami - serial jeszcze nie miał szansy się w żaden sposób rozkręcić. Główny bohater zaraz "pójdzie w świat" i zacznie wchodzić w interakcje z różnymi postaciami, przeżywać różne wydarzenia itd. Możesz być spokojny o to, że będzie się działo więcej.

Pikseloza to już problem z "Zapraszam Do Stołu", wiedziałem, że ludzie będą na to narzekać i już z góry zapewniam, że nie jestem w stanie nic z tym zrobić choćbym chciał. Mam po prostu pecha z tą grą. //Edit: Naprawione.

Będzie dużo więcej narracji, ale wiadomo, że od czegoś trzeba zacząć i pierwszy odcinek to był krok w nieznane. To zupełnie nowa forma programu i mam nadzieję, że szybko się wprawię, a serial jak najszybciej się rozkręci. //Edit: Pierwszy odcinek jest najgorszy w całym serialu.

Pierwszy odcinek był nudny. Wykonanie pozostawia wiele do życzenia (brak podkładu muzycznego, słabe ujęcia i tak jak napisał JamesSinatra: akcja strasznie przedłużona). Nic nie sprawiło, że chciałbym oglądać to dalej.
Chociaż być może jeszcze nas czymś zaskoczysz.

Napisałeś, że badasz zainteresowanie, ale jak sam wspomniałeś, na razie nie było czym zainteresować, więc byłoby szkoda, gdyby teraz było mało widzów i ten program by się zmarnował. Dlatego to napisałem, bo uważam, że pomysł jest ciekawy i nawet jeśli na początku ludzie się nie wciągną to warto to rozwinąć i poczekać

A co do kamery z ręki to właśnie tak mi się wydawało, że o to chodzi

I jesteś pewien, że z tą pikselozą nic się nie da zrobić?

//Edit: Pikseloza naprawiona

Zachęcam do komentowania, chciałbym wiedzieć, co sądzicie o tym odcinku i w jaką stronę według was powinien pójść dalej serial.

Pomysł fajny, interakcja z widzami - czegoś takiego jeszcze na forum nie było (poza relacjami "Lisie Piekło" od rgx97). Niestety wykonanie tragiczne. Szkoda, że nie umiesz sobie poradzić z tą pikselozą. O ile oglądając "ZDS" jakoś wielkiego problemu mi to nie robiło, tak teraz irytowało na potęgę. I podzielam zdanie poprzedników, było zwyczajnie nudno. Dam jednak temu szansę, jako że to dopiero "Dzień 1" i może działania widzów rozruszają akcję, na co bardzo liczę. Duży plus za efekty dźwiękowe jak ćwierkanie ptaszków czy spłukiwana woda, super wyszło.
Powodzenia.

PS. Richarda jakby kojarzę z gry, to jakiś Sim stworzony przez EA?

//Edit: Pierwszy odcinek poważnie jest najgorszy, potem jest już lepiej

Dajcie mi szansę, komentujcie - gdy zgromadzę 10 głosów w ankiecie, zamknę ją i wezmę się za drugi odcinek.

/Ankieta już zamknięta. Podliczyłem głosy. Prace nad odcinkiem drugim rozpoczęte i będę szczery, stresuję się. Życzcie mi powodzenia. : P

-----------

Odcinek drugi. Jest lepiej? Tak samo? Może gorzej?

> Rockwell 2 <

Och, jak ta mamusia kocha swego synka <3
Nie wiem jak, ale udało Ci się stworzyć całkiem niezły klimat w tym odcinku, przez chwilę czułem się jakbym oglądał stare, dobre STV 6 lat temu.
Jest zdecydowanie lepiej, lubię tę możliwość wpływania na wydarzenia przez widzów. Produkcja jest lekka, przyjemna, nie przytłacza treścią - moim zdaniem jest szansa na sukces.
Jedyne zastrzeżenie mam do efektów dźwiękowych, czasami ptaszki czy ruch uliczny zagłuszały IVONĘ.
W ankiecie zagłosowałem.

"Widać kompletny brak zabawy Stwórz styl" - jakbym siebie słyszał xD

Podoba mi się. Mimo że wciąż nie działo się dużo to jednak dość ciekawie się to oglądało (czasem lubię filmy, których akcja dzieje się powoli ). Na plus muzyka, dobrze dopasowana no i... soundtrack TS1, który według mnie śmiało mógłby być ścieżką większości filmów . Podoba mi się też ten typ poczucia humoru, który nawiązuje do różnych rzeczy ze świata graczy i psuje iluzję filmu

Odcinek drugi taki sam dobry jak pierwszy. Podoba mi się.

Hmm. Ciekawe ciekawe. Zobaczymy czy kogoś zglosze. Będę oglądał

Panie i panowie, ankieta zamknięta z wynikiem 13 głosów. Dokonaliście wyboru. A teraz przepraszam bardzo, muszę wymyślić odcinek.

To powodzenia w wymyślaniu i nagrywaniu odcinka.

w ankiecie salberg pisze:Jaki cel ma ta ankieta?
• Nie wiem
• Żaden

Ale o co chodzi?

Powodzenia podczas realizacji kolejnego odcinka. Ciekaw jestem jak zdecydowali widzowie.

Drugi odcinek ukaże się najpóźniej w przyszły weekend, ale mam nadzieję, że potem uda mi się wyrobić jakieś tygodniowe tempo. Odcinki są w dużej mierze improwizowane i wymyślane na bieżąco (zwłaszcza dialogi), głównie dlatego, że nie jestem w stanie przewidzieć tego jak głosują widzowie. A w przeciwieństwie do moich dwójkowych filmów ("Crampton Valley", "Testament" i produkowane właśnie pełnometrażowe "The Valentine Killer") tutaj nie ma standardowej narracji, scenariusza - to jeden wielki eksperyment i zabawa z formą, którą będę starał się jeszcze rozwijać. I co najważniejsze, zaskakiwać wciąż czymś nowym...

Ile masz zgłoszeń?